 |
Wiesz, nie napiszę więcej, bo żebra miażdżą mi serce, a łzy utrudniają oddychanie. Tylko pamiętaj, żeby się mną nie przejmować: to nie w Twoim stylu.
|
|
 |
Nie miną nawet miesiąc a my przechodzimy obok siebie obojętnie, nie mówimy sobie cześć nie pytamy " Co u Ciebie" Raczej ogólnie mało obchodzimy się nawzajem.
|
|
 |
W sumie to powinnam Ci podziękować udowodniłeś mi, że nie warto ludziom ufać nawet tym których kochamy, że są fałszywymi egoistami pięknie kłamiącymi o miłości. Uświadomiłeś mi, że jestem jeszcze naiwnym dzieckiem bo oddałam ci się i szłam za Tobą w ciemna mimo, że nie raz już przy Tobie tonęłam. W takim razie jeszcze raz dziękuję za to że pokazałeś mi brudną stronę życia.
|
|
 |
patrzysz na nią tak jak kiedyś na mnie .
|
|
 |
Boję się tylko jednego, że nigdy nie będę już taka szczęśliwa jak wtedy.
|
|
 |
Nieopanowana jeszcze przeze mnie sztuka nie myślenia o Tobie spędza mi sen z powiek.
|
|
 |
-wiesz co mnie boli ? - co ? - Twoja kurewska obojętność .
|
|
 |
Powiedz mi jeszcze. Co tam u Ciebie. Opowiedz dokładnie, ze szczegółami. Bo tęsknię.
|
|
 |
jeżeli mi go zabrałaś, to proszę Cię o jedno. daj mu szczęście szmato.
|
|
 |
Jeśli się opamiętasz i zrozumiesz, komu naprawdę na Tobie zależy, mnie już nie będzie.
|
|
 |
zaczynam mieć wszystko w dupie . to chyba dobrze, prawda?
|
|
 |
wszystkie puste obietnice, przesiąknięte manipulacją sprawiają, że nawet ból potrafimy zadawać z gracją.
|
|
|
|