 |
Może jak zasnę to mi pomoże
Może jak wstanę wszystko będzie już dobrze
|
|
 |
Czy mozna z dnia na dzien przestac kochac i stac sie zupelnie obojetnym?
|
|
 |
No i po co ja znowu ryczę? Przecież nie stała się żadna tragedia. Tylko, ty mnie już nie kochasz
|
|
 |
A może był stworzony, By trwać choć jedną chwilę Obok Twojego serca?
|
|
 |
- musze Ci coś powiedziec , wiem że to nie bedzie Cie interesować i w ogóle.
- no mów.
- i wiem że nie będzie Cie to interesować ani nic...
- no mów no.
- będziesz miała to pewnie w dupie i w ogole ale.....jestem głodny.
|
|
 |
uwierz, że pomimo wszystko,
nigdy nie będziesz mi obojętny.
|
|
 |
Zatracona w marzeniach. Była nieoswojona z realizmem. Nie mogła przyjąć myśli, że on nie jest już jej.
|
|
 |
może to głupie, ale nie żałuję.
|
|
 |
tak się nie robi bo skoro składasz zdanie, trzymaj się go mocno i wierz w nie bardzo trwale.
|
|
 |
czas podobno leczy rany, moja rana się nie goi.
|
|
 |
choć raz zbierz się na odwagę i powiedz mi
prawdę.. - całą prawdę
|
|
 |
Wszystko co było puścić z dymem,
pierdolić ten cały sentyment.
|
|
|
|