 |
|
Wyciągam ręke , próbuje to wszystko jeszcze naprawić , że było jak dawniej . Ty tego nie widzisz .
|
|
 |
|
Pokłóciła się z matką , wszystkimi . Nie radziła sobie z rzeczywistością , z tym co się dzieje między nimi . Wzięła fajke , założyła kaptur i wybiegła z domu z płaczem . Nikt nie zauważyła jej nieobecności . Włączyła jego ulubioną piosenke i odpaliła papierosa . Przypomniało jej się że zabronił jej palić , płacząc zaciągnęła się najmocniej jak mogła
|
|
 |
|
wystarczyło , że spojrzałeś w moją stronę , a ja już miałam w głowie tysiąc myśli , które składały się w jedną całość: w Twoją osobę .
|
|
 |
|
Nie kochał od dawna , taki szczegół . Zapomniał jej powiedzieć .
|
|
 |
|
nie poddam się. choćbym miała wyszarpać niebu szczęście .
|
|
 |
|
to tylko krok, by granice przekroczyć. spuścić wzrok, nie patrzeć w oczy.
|
|
 |
|
gdy będziesz czekał na czyjeś błędy, z reguły nigdy nie wygrasz.
|
|
 |
|
Jak nie mam humoru, to nawet powietrze mnie wkurwia.
|
|
 |
|
Zobaczyłam go. Stał z kolegami. Wyluzowałam i przeszłam obok nich. Nagle słyszę, że ktoś biegnie za mną. Odwracam się i widzę jego najlepszego kumpla, który mówi, że mam coś zrobić, bo Tomek chce ze sobą skończyć! Zerwałam się i zaczęłam biec,bałam się , że nie zdążę. Zatrzymałam się i widzę jak krzyczy, że mnie kocha, że nie potrafi beze mnie żyć i że żałuje że zostawił mnie dla tej pustej szmaty. Kiedy krzyknęłam, że też go kocham, podszedł do mnie..widziałam w jego oczach łzy.Nie wiedział co powiedzieć, mówił , że nie zasługuje na mnie, że jest draniem. Pocałowałam go ! < 3 ||skq
|
|
 |
|
Czy słyszysz ten głos? Ochrypł on już od krzyku. Będzie trwał, aż usłyszy go Twoje serce.
|
|
|
|