 |
Ma malinowoczerwone szerokie wargi, które często zagryza lub dyskretnie oblizuje. Czasami wpatruje się w te wargi jak w wypelnione sokiem maliny, których chcialabym skosztować.
Jadlaś kiedyś maliny w styczniu ? Ja także nie. Jeszcze nie ...
|
|
 |
-myślisz, że wspomnienie rozbite na tysiąc kawalków przestaje być wspomnieniem? a może ma się wtedy zamiast jednego tysiąc wspomnień? jeśli tak, to myślisz, że teraz każde z tego tysiąca będzie bolalo z osobna?
|
|
 |
Nareszcię placzę. Nareszcie rozpaczam. Od dwudziestu siedmiu dni i nocy marzylam, żeby być "na smutku". Nareszcie przyszedl, osnul szarością, zalewa lzami, przez co świat jest mniej wyraźny.
Jest mi tak pięknie smutno. Jak kiedyś ...
|
|
 |
Kiedy mówi do mnie "darling", coś się we mnie kurczy.
No bo darling i ja.
Jak to pogodzić.
|
|
 |
Bo najgorsze oszustwo to powiedzenie "kocham" nie zgodnie z prawdą...
|
|
 |
Lubię kiedy mnie podrywasz. Jesteś taki słodki;*
|
|
 |
I nawet gdybyś czytał mi teraz przepis na budyń z proszku, słowa padające z Twoich ust były by dla mnie najmądrzejszymi słowami świata.
|
|
 |
On leży teraz obok mnie i śpi. Nie będę go budzić, bo sposób, w jaki oddycha oddając się snom, jest piękniejszy niż najwspanialsza muzyka.
|
|
 |
po prostu nikt inny nie wywołuje we mnie takich uczuć.
|
|
 |
dziś grzeszą nawet Anioły.
|
|
 |
nie spieprz swojego 'dobrze' , przez 'mogło być lepiej'
|
|
 |
jak to się stało , że już nic ich nie łączy ,że tak szybko przyszło im kończyc .
|
|
|
|