 |
|
I kazali mi się nie obracać,więc biegnę. Biegnę,a po twarzy dostaję wspomnieniami,zamykam oczy,nie mogę się zatrzymać. Mówili żebym
nie patrzyła w tył,więc nie patrzę. Tylko napieram do przodu,sama,zupełnie sama,bo za mną został on. Nie goni mnie
|
|
 |
|
może moglibyśmy być dla siebie wsparciem i mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie,ale znów jesteśmy gdzieś indziej, na starcie, i chyba znów przez to rozmijamy się całkiem.
|
|
 |
|
na szafce tu obok przy drzwiach niedokończona paczka fajek nasze radio wciąż gra a ty odchodzisz 30 raz
|
|
 |
|
tak, ja mam go w dupie. chciałabym tylko go jutro zobaczyć, ale tak poza tym to mam go w dupie.
|
|
 |
|
najtrudniej jest widzieć słońce
wierzyć w słońce
i nie czuć ciepła
|
|
 |
|
Po chwili się uśmiechnęła.
Cię nie ma po prostu.
|
|
 |
|
a gdy pomyślę, że przez takiego dupka jak Ty straciłam przyjaciółkę, mam ochotę Ci zaje.bać.
|
|
 |
|
kocham Cię,
uwierz, chciałabym
wytłumaczyć ale nie potrafię
prościej
|
|
 |
|
pamietam jak zawsze wspominałam Twoją twarz, wyobrażałam sobie sceny pocałunku, układałam sobie rozmowy w głowie.może to wyadje się śmieszne, ale pamiętam - byłeś dla mnie jak bóg, jak pan, byłam wpatrzona w Ciebie jak obrazek, ewidentnie byłam gotowa skoczyć za Tobą w ogień, dosłownie, choć nie znałam Cię aż tak. byłeś zbyt ważny, nadal jesteś./emilsoon
|
|
 |
|
patrze przed siebie, widzę Jego zdjęcia. patrze na telefon, na tapecie On. patrze na lewą stronę i widzę rysunek na którym jesteśmy 'My', narysowany przez Niego. Pod rysunkiem widzę graffiti z Jego ksywą, na półce naprzeciw mnie stoją prezenty od Niego. w tle muzyka związana z Nim. w pokoju czuć zapach Jego perfum. tak On jest wszędzie, jest zawsze ze mną. nieważne czy chcę czy nie chcę, czuję Jego obecność choć jest kilkanaście kilometrów stąd./emilsoon
|
|
 |
|
Gdy się miało szczęście, które się nie trafia:
czyjeś ciało i ziemie całą,
a zostanie tylko fotografia,
to - to jest bardzo mało.
|
|
|
|