 |
My, ciepło naszych oddechów i ust, napięcie między Nami, dotyk, czułość, moje usta przy Twoich ustach, ciało przy ciele, JEDNOŚĆ./emilsoon
|
|
 |
|
Przepraszam Kochanie za moją zazdrość, ale jak mam ci wytłumaczyć, że nie wierzę w siebie i boję się że cię stracę?
|
|
691 dodał komentarz: do wpisu |
1 luty 2013 |
 |
nie myśl o jutrze, bo popadniesz w depresje, ciesz sie chwilą, to teraz jest najważniejsze./emilsoon
|
|
691 dodał komentarz: do wpisu |
31 stycznia 2013 |
 |
|
To jest tak, że całujesz go, ale wiesz, że nie możesz się zakochać. Przytulasz go, ale dobrze wiesz, że nie będziesz w jego ramionach całe życie. Więc cieszysz się. Jak małe dziecko, które rodzice zabrali na plac zabaw, tak ty cieszysz się każdą chwilą, każdą najmniej ważną rzeczą w tym, co można byłoby nazwać związkiem, gdyby choć raz przedstawił cię jako swoją dziewczynę, a nie koleżankę. Mówisz sobie "nie zakochuj się", ale wspomnieniami wciąż wracasz do wspólnie spędzonych chwil. Gdzieś tam głęboko nadal nie wierzysz w miłość, gdzieś tam po drodze krytykujesz dziewczyny, które gotowe są poświęcić dla niej wszystko, jednak mimo wszystko wiesz, że ta suka właśnie cię dopadła, już się stąd tak prędko nie wygrzebiesz.
|
|
 |
nigdy nie pozwól sie zgnoić, nieważne jaki jesteś, jak wyglądasz, z jakiej jesteś rodziny i jaki wybrałeś zawód. nikt nie ma prawa pozbawiać Cię z radości życia, ani równać z ziemią./emilsoon
|
|
 |
co jak co, ale za tymi najważniejszymi będą stała murem, bez względu na okoliczności, bez względu na wszystko./emilsoon
|
|
 |
lubię słońce, lubię krótkie spodenki i bluzki na ramiączkach, lubię gdy chodnik jest cieplutki, wręcz gorący od słońca, lubię muzykę w uszach, głośnią oczywiście, lubię pociągi do których wsiadam, lubię Jego widok codziennie, lubię zapach podwórka wieczorem, lubię nocne imprezy na powietrzu, lubię zapach piwa i papierosów, lubię lubię, uwielbiam LATO./emilsoon
|
|
 |
tak bardzo nie chcę, aby wszystko, co mam teraz stało się kiedyś przeszłością. [691]
|
|
 |
co sie dzieje, czemu jesteś smutna? - nie wiem, może się boje, ale czego mam sie bać ? przecież mam Ciebie, a może nie daje rady ? może mam za mało czasu, za dużo pracy? nie, nie wiem, brakuje mi wolności z przed dwóch lat, nie nie chodzi o wolność, może jestem trochę zmęczona, jak zwykle niewsypana, ale to niemożliwe, nie chodzę przecież późno spać, może nie chce zmian, może to właśnie się ich boje, może, sama nie wiem już. - wytrzymaj - mówisz że mam wytrzymać, a ja nie mam już sił, jak zwykle, pokonana przez życie./emilsoon
|
|
 |
i nagle, nie wiadomo skąd, w moim życiu znów pojawił się ten Ktoś do kogo chce mówić te najważniejsze słowa, z kim chce być najbliżej jak się tylko da, dla kogo mogę zostawić wszystko co miałam.
|
|
|
|