 |
Łapię dystans, kiedy mówisz, że nie miałaś nigdy tak, bo gdy nie ma mnie przez chwilę zawsze znajdzie się ktoś tam.
|
|
 |
Robię wszystko to co mogę, a nie wychodzi i tak.
|
|
 |
W myślach to już się wyluzowałem pod gołym niebem, to jakby tak na parę chwil nikt nie mówił tylko ja, tylko ona, tylko bit, zero ludzi.
|
|
 |
A chcę odpocząć, czuję presje..
|
|
 |
Nie jest łatwo być kobietą. Za dużo się czuje, za dużo się wierzy, za dużo się chce.
|
|
 |
Wszystko sprowadza się do ostatniej osoby, o której myślisz przed snem. Właśnie tam jest Twoje serce.
|
|
 |
Zdmuchnął spod stóp stały ląd łotr co drzemie w księciu?
|
|
 |
Czasami walczysz o oddech, żeby móc zdmuchnąć lont, nie wybuchnąć licząc do... dziesięciu.
|
|
 |
W pamięci parę zacięć, więc wdechy łapiesz jak w zamieć.
|
|
 |
Od uniesień do ''się nie unoś, dobrze?''.
|
|
 |
To jak rapier w płucu, parę masek w kurzu, ktoś znał Cię bez i bez uczuć wie gdzie trafnie Cię ukłuć.
|
|
 |
Muszę się wyrwać, jeśli coś utrudnia wdech.
|
|
|
|