głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika minion

Ale chyba nie wiesz jak to boli  jak strasznie  bo wiosna  bo nowa miłość  bo szczęście i Ci ludzie  którzy tu są  ale nie wiem po co i ten świat jest dziwniejszy  i ta moja dusza  cholera  zbyt dawno rozpadła się na milion kawałków i mój umysł nękany pustką  i wszystko to boli  ale nie wiesz jak bardzo chciałabym poczuć miłość  nie wiesz jak katastrofalnie jest mi źle i jak cholernie mocno chciałabym to czuć.

canie dodano: 14 kwietnia 2013

Ale chyba nie wiesz jak to boli, jak strasznie, bo wiosna, bo nowa miłość, bo szczęście i Ci ludzie, którzy tu są, ale nie wiem po co i ten świat jest dziwniejszy, i ta moja dusza, cholera, zbyt dawno rozpadła się na milion kawałków i mój umysł nękany pustką, i wszystko to boli, ale nie wiesz jak bardzo chciałabym poczuć miłość, nie wiesz jak katastrofalnie jest mi źle i jak cholernie mocno chciałabym to czuć.

Czasami aż drżę z niepewności. W głowie mam tyle sprzecznych myśli  taki szum  bałagan  wszystko tak niewyraźne  tak niedojrzałe  zbyt buntownicze i za bardzo świadome. Nie wiem ile jeszcze nam zostało  wiem za to że moje postępowanie nie prowadzi do uśmiechów  wiem że jestem trudna i mam zawiść w oczach. Jesteś przy mnie po to żeby zniknąć  żeby zostawić mnie jeszcze bardziej szaloną niż jestem teraz. Jesteś i dajesz mi uśmiech  w którym dostrzegam cierpienie. Nie zniosę tego dłużej. Pozwól mi się wyzwolić i nie mów że wszystko zależy ode mnie  bo cholera odkąd pamiętam cały mój los spoczywa w Twoich rozedrganych dłoniach.

canie dodano: 14 kwietnia 2013

Czasami aż drżę z niepewności. W głowie mam tyle sprzecznych myśli, taki szum, bałagan, wszystko tak niewyraźne, tak niedojrzałe, zbyt buntownicze i za bardzo świadome. Nie wiem ile jeszcze nam zostało, wiem za to,że moje postępowanie nie prowadzi do uśmiechów, wiem,że jestem trudna i mam zawiść w oczach. Jesteś przy mnie po to,żeby zniknąć, żeby zostawić mnie jeszcze bardziej szaloną niż jestem teraz. Jesteś i dajesz mi uśmiech, w którym dostrzegam cierpienie. Nie zniosę tego dłużej. Pozwól mi się wyzwolić i nie mów,że wszystko zależy ode mnie, bo cholera odkąd pamiętam cały mój los spoczywa w Twoich rozedrganych dłoniach.

I mimo  że masz u stóp cały świat to wszyscy widzą twój każdy dzień wypełnia ból.

canie dodano: 14 kwietnia 2013

I mimo, że masz u stóp cały świat to wszyscy widzą twój każdy dzień wypełnia ból.

wymyśliłam sobie życie z Tobą  codzienność u Twojego boku  wspólne mieszkanie  wieczorne wyjścia  wspólne łóżko  wszystko  czego tak naprawdę oczekiwałam  ale  przecież to tylko mój wymysł  cholernie nieprzemyślany i rażąco błędny. Jestem w jakimś obłędzie. Wariuję  I wciąż myślę  że się pojawisz  że zostawisz wszystko i wrócisz  usłyszysz moje prośby  w głębi duszy modlę się  żebyś poczuł  że jesteś w pewien sposób temu winny i zjawisz się  przyjedziesz  bo nie będziesz w stanie żyć z myślą  że zostawiłeś mnie samą w tym bagnie.

canie dodano: 14 kwietnia 2013

wymyśliłam sobie życie z Tobą, codzienność u Twojego boku, wspólne mieszkanie, wieczorne wyjścia, wspólne łóżko, wszystko, czego tak naprawdę oczekiwałam, ale, przecież to tylko mój wymysł, cholernie nieprzemyślany i rażąco błędny. Jestem w jakimś obłędzie. Wariuję, I wciąż myślę, że się pojawisz, że zostawisz wszystko i wrócisz, usłyszysz moje prośby, w głębi duszy modlę się, żebyś poczuł, że jesteś w pewien sposób temu winny i zjawisz się, przyjedziesz, bo nie będziesz w stanie żyć z myślą, że zostawiłeś mnie samą w tym bagnie.

Nie ma Cię i przecież wcale nie obiecywałeś  że będziesz. I nie mogę być zła i muszę przestać o tobie myśleć. I musisz ułożyć sobie życie beze mnie  musisz się ustatkować  sam to powiedziałeś a ja  ja chyba właśnie znowu zaczynam świrować. Nigdy nas nie było  muszę w końcu w to uwierzyć  muszę się z tym jakoś zmierzyć. Ale nie wiem od czego mam zacząć i nie wiem już co mam robić  nie wiem co jest prawdą a co chorą fantazją i nie wiem jak Cię zapomnieć i nie daję już rady więc wyniszczam się  wypalam  umieram i chyba  chyba nie chcę przestać  i chyba nawet nie chcę już pomocy .

canie dodano: 14 kwietnia 2013

Nie ma Cię i przecież wcale nie obiecywałeś, że będziesz. I nie mogę być zła i muszę przestać o tobie myśleć. I musisz ułożyć sobie życie beze mnie, musisz się ustatkować, sam to powiedziałeś a ja, ja chyba właśnie znowu zaczynam świrować. Nigdy nas nie było, muszę w końcu w to uwierzyć, muszę się z tym jakoś zmierzyć. Ale nie wiem od czego mam zacząć i nie wiem już co mam robić, nie wiem co jest prawdą a co chorą fantazją i nie wiem jak Cię zapomnieć i nie daję już rady więc wyniszczam się, wypalam, umieram i chyba, chyba nie chcę przestać, i chyba nawet nie chcę już pomocy .

Proszę  gdy zgaszasz światło nie szukaj jego ciała  zdejmij z Niego swoje ręce  ponieważ On jest tym którego kiedykolwiek mogłabym pokochać. Wasze ciała są porcelanowe od słów  które do niej wypowiadasz  ale jeszcze nie wiesz  że krwawię wewnątrz. W głowie miesza mi młode serce. Cóż  jestem chyba obłąkana  mam kruche kości i spaliłam swoje marzenia. Moja głowa jest pełna myśli i sekretów. Ale chyba Twoje serce bije szybciej przy niej  i to ona daje Ci to na co miałeś nadzieje. Mam nadzieje  że poczułeś się lepiej wiedząc jak bardzo Cię uwielbiam. Wymarzyłeś to sobie  żebym chciała umrzeć?

canie dodano: 14 kwietnia 2013

Proszę, gdy zgaszasz światło nie szukaj jego ciała, zdejmij z Niego swoje ręce, ponieważ On jest tym którego kiedykolwiek mogłabym pokochać. Wasze ciała są porcelanowe od słów, które do niej wypowiadasz, ale jeszcze nie wiesz, że krwawię wewnątrz. W głowie miesza mi młode serce. Cóż, jestem chyba obłąkana, mam kruche kości i spaliłam swoje marzenia. Moja głowa jest pełna myśli i sekretów. Ale chyba Twoje serce bije szybciej przy niej, i to ona daje Ci to na co miałeś nadzieje. Mam nadzieje, że poczułeś się lepiej wiedząc jak bardzo Cię uwielbiam. Wymarzyłeś to sobie, żebym chciała umrzeć?

może teraz jesteś z nią i może to ona daje Ci szczęście   może właśnie patrzysz na nią tak jak tylko Ty potrafisz patrzeć i może robisz tą swoją firmową minę a wokół roznosi się zapach waszych zmieszanych pragnień.I ona jest Tobą zauroczona zakochana i jest szczęśliwa i nie wie   nawet przez myśl nie przyjdzie jej do głowy że ktoś taki jak ja w ogóle istnieję.I może Ty też zaczynasz coś czuć i może   może pasujecie do siebie.I może dobrze razem wyglądacie jak z ciągnięci z okładek gazet.Ale proszę nie mów od razu że to tak na poważnie że już na stałe że razem  daj mi trochę czasu   daj mi przywyknąć do wiadomości że ktoś inny z Tobą sypia do świadomości że ktoś inny ma Ciebie.

canie dodano: 14 kwietnia 2013

może teraz jesteś z nią i może to ona daje Ci szczęście , może właśnie patrzysz na nią tak jak tylko Ty potrafisz patrzeć i może robisz tą swoją firmową minę a wokół roznosi się zapach waszych zmieszanych pragnień.I ona jest Tobą zauroczona,zakochana i jest szczęśliwa i nie wie , nawet przez myśl nie przyjdzie jej do głowy że ktoś taki jak ja w ogóle istnieję.I może Ty też zaczynasz coś czuć i może , może pasujecie do siebie.I może dobrze razem wyglądacie,jak z ciągnięci z okładek gazet.Ale proszę nie mów od razu że to tak na poważnie,że już na stałe,że razem, daj mi trochę czasu , daj mi przywyknąć do wiadomości że ktoś inny z Tobą sypia,do świadomości że ktoś inny ma Ciebie.

Myślałam że dorosłam dopóki ktoś nie posypał przede mną kolejnej kreski.Myślałam że dorosłam dopóki znów nie obudziłam się w mieszkaniu kumpla kompletnie nie wiedząc jak się tam znalazłam.Myślałam że dorosłam dopóki nie zaspałam pierwszego dnia w nowej pracy.Nie to nie jest takie łatwe.Nie dorastamy z dnia na dzień nie dorastamy w dniu uzyskania pełnoletności.Moment otrzymania dowodu osobistego jest dopiero początkiem to tylko ścieżka w kierunku dorosłości długa i kręta.Mamy po osiemnaście  dziewiętnaście   dwadzieścia lat ale nie jesteśmy dorośli   wciąż zdarza nam się zachowywać jak dzieci.Popełniamy błędy potykamy się gubimy  dokonujemy złych wyborów podejmujemy złe decyzje.Stosunkowo często sobie nie radzimy.Potrzebujemy pomocy oparcia w rodzinie i bliskich.Działamy pod wpływem emocji dajemy się ponieść chwili.Wydaje nam się że możemy wszystko ale z czasem to mija jesteśmy młodzi zagubieni.Nie wiemy jak żyć.Chcemy być samodzielni ale czy potrafimy ?

canie dodano: 14 kwietnia 2013

Myślałam że dorosłam dopóki ktoś nie posypał przede mną kolejnej kreski.Myślałam że dorosłam dopóki znów nie obudziłam się w mieszkaniu kumpla kompletnie nie wiedząc jak się tam znalazłam.Myślałam że dorosłam dopóki nie zaspałam pierwszego dnia w nowej pracy.Nie,to nie jest takie łatwe.Nie dorastamy z dnia na dzień,nie dorastamy w dniu uzyskania pełnoletności.Moment otrzymania dowodu osobistego jest dopiero początkiem,to tylko ścieżka w kierunku dorosłości,długa i kręta.Mamy po osiemnaście, dziewiętnaście , dwadzieścia lat ale nie jesteśmy dorośli , wciąż zdarza nam się zachowywać jak dzieci.Popełniamy błędy,potykamy się,gubimy, dokonujemy złych wyborów,podejmujemy złe decyzje.Stosunkowo często sobie nie radzimy.Potrzebujemy pomocy,oparcia w rodzinie i bliskich.Działamy pod wpływem emocji,dajemy się ponieść chwili.Wydaje nam się że możemy wszystko ale z czasem to mija,jesteśmy młodzi,zagubieni.Nie wiemy jak żyć.Chcemy być samodzielni ale czy potrafimy ?

wystarczy że napisze mi sms'a o treści: 'plasiam : '  a ja już wiem że muszę być przygotowana na Jego pijaną mordkę.czasem tylko zastanawiam się  czy wpisał już tę treść w szablony   bo zbyt często jej używa.

canie dodano: 14 kwietnia 2013

wystarczy,że napisze mi sms'a o treści: 'plasiam :*', a ja już wiem,że muszę być przygotowana na Jego pijaną mordkę.czasem tylko zastanawiam się, czy wpisał już tę treść w szablony - bo zbyt często jej używa.

On był jak nadzwyczajne zjawisko. Właściwie to bywał. Był człowiekiem  którego nigdy nie mogłam być pewna. Budziłam się każdego ranka  i zastanawiałam  czy jeszcze aby na pewno jest w moim życiu. Wpatrywałam się w Niego  i próbowałam odganąć o czym myśli. Miał milion myśli na minutę   był nieobliczalny i spontaniczny   dlatego tak bardzo się bałam. Bałam się  że pewnego ranka obudzę się a Go już nie będzie   że zostawi po sobie tylko zapach perfum na poduszce  i ulubiony kubek w którym zawsze pił herbatę   że zniknie. I to nie z jakiegoś powodu  tylko dla kaprysu  ot tak  po prostu zniknie  na zawsze   bo był do tego zdolny.

canie dodano: 14 kwietnia 2013

On był jak nadzwyczajne zjawisko. Właściwie to bywał. Był człowiekiem, którego nigdy nie mogłam być pewna. Budziłam się każdego ranka, i zastanawiałam, czy jeszcze aby na pewno jest w moim życiu. Wpatrywałam się w Niego, i próbowałam odganąć o czym myśli. Miał milion myśli na minutę - był nieobliczalny i spontaniczny - dlatego tak bardzo się bałam. Bałam się, że pewnego ranka obudzę się a Go już nie będzie - że zostawi po sobie tylko zapach perfum na poduszce, i ulubiony kubek w którym zawsze pił herbatę - że zniknie. I to nie z jakiegoś powodu, tylko dla kaprysu, ot tak, po prostu zniknie, na zawsze - bo był do tego zdolny.

lubię się z Tobą droczyć. lubię mówić Ci  że jesteś głupi. lubię zapisywać na kompie Twoje głupie miny z rozmowy na skype. lubię Cię wkurwiać  do tego stopnia  że się rozłączasz  i nie odbierasz później moich telefonów. lubię wysyłać Ci smsy o 4 rano  czy aby na pewno nie zapomniałeś zamknąć oczu  zanim zasnąłeś. lubię grać Ci na nerwach  i przeciągać strunę do tego stopnia  że wyzywasz mnie za pomocą takich słów  o których nie miałam pojęcia. lubię Ci przerywać w połowie zdania  i mamrotać  że jesteś debilem. lubię nie odpisywać Ci przez kilka godzin  gdy wiem  że czekasz na odpowiedź. i w ogóle lubię Cię wkurwiać najmocniej na świecie  bo lubię jak tak słodko się denerwujesz  i krzyczysz.

canie dodano: 14 kwietnia 2013

lubię się z Tobą droczyć. lubię mówić Ci, że jesteś głupi. lubię zapisywać na kompie Twoje głupie miny z rozmowy na skype. lubię Cię wkurwiać, do tego stopnia, że się rozłączasz, i nie odbierasz później moich telefonów. lubię wysyłać Ci smsy o 4 rano, czy aby na pewno nie zapomniałeś zamknąć oczu, zanim zasnąłeś. lubię grać Ci na nerwach, i przeciągać strunę do tego stopnia, że wyzywasz mnie za pomocą takich słów, o których nie miałam pojęcia. lubię Ci przerywać w połowie zdania, i mamrotać, że jesteś debilem. lubię nie odpisywać Ci przez kilka godzin, gdy wiem, że czekasz na odpowiedź. i w ogóle lubię Cię wkurwiać najmocniej na świecie, bo lubię jak tak słodko się denerwujesz, i krzyczysz.

czasami w naszym życiu spotykamy pewnych ludzi  a stwierdzamy  że koniecznością jest poznanie ich. jak po pstryknięciu palcem   wystarczy sekunda  abyśmy pomyśleli: 'On Ona ma coś w sobie'. możemy minąć się z nimi na mieście  w tramwaju  czy też w markecie. te osoby mogą raz w życiu przewinąć się przez zasięg naszych oczu  a my wiemy  że to właśnie ktoś  kto odmieni nasze życie. czasem po prostu mamy w sobie chęć poznania nowej duszy   tak ciężkiej  i trudnej do rozgryzienia. duszy  która w ciągu jednej sekundy stała nam się bliska

canie dodano: 14 kwietnia 2013

czasami w naszym życiu spotykamy pewnych ludzi, a stwierdzamy, że koniecznością jest poznanie ich. jak po pstryknięciu palcem - wystarczy sekunda, abyśmy pomyśleli: 'On/Ona ma coś w sobie'. możemy minąć się z nimi na mieście, w tramwaju, czy też w markecie. te osoby mogą raz w życiu przewinąć się przez zasięg naszych oczu, a my wiemy, że to właśnie ktoś, kto odmieni nasze życie. czasem po prostu mamy w sobie chęć poznania nowej duszy - tak ciężkiej, i trudnej do rozgryzienia. duszy, która w ciągu jednej sekundy stała nam się bliska

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć