 |
muszę kurwa zapomnieć, rozumiesz?
|
|
 |
przez tą miłość , umrę kiedyś w pizdu.
|
|
 |
Tylko Ty naprawde pokazałeś mi jak mi kochasz, Tylko Ty potrafiłeś włączyć "naszą piosenkę" przed moim domem w środku nocy, przyjechać z przeprosinami o tak późnej porze, przejść tyle kilometrów z różą w dłoni, patrzeć prosto w oczy i ze łzami mówić, ze kochasz... a co ja z tym zrobiłam ? -Odrzuciłam, tak zwyczajnie. Z zimną krwią na Twoje "kocham Cię" nie umiałam Ci nic odpowiedzieć, pewnie teraz myślisz,ze się zabawiłam, gdybyś tylko wiedział jak było naprawdę.../swaggg
|
|
 |
Tak bardzo boje się najbliższych miesięcy, boje się co stanie się ze mną... przecież jeszcze rok temu byliśmy tu razem. /swaggg
|
|
 |
I przeżyć jeszcze raz każdą chwile z nim, wyciągnąć z niej co najlepsze, upajać sie nią i wspominać juz zawsze./swaggg
|
|
 |
Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy, już nigdy
nie poczujesz się tak samo...
|
|
 |
i to nie jest tak że znowu jest źle,tragicznie i że zawalił się cały mój świat.To wcale nie jest tak że leżę załamana z głową w poduszce i nie mam siły wstać by po raz kolejny pokazać życiu że kurwa potrafię i kurwa dam radę,bez względu na wszystko.Te czasy już minęły chodzi tylko o to że czasem,czasem coś pęka,czasem czuję takie ukłucia w sercu i wmawiam sobie że to każda osoba którą kiedykolwiek straciłam przypomina mi o sobie i wierzę w to,poważnie jestem święcie przekonana że tak właśnie jest. I teraz znów mam przed oczyma jego postać.Cała światłość zmienia się w ciemność,nagle zdaje sobie sprawę że nie potrafię już przywołać tembru jego głosu,boże to tak cholernie boli że nie raz nie dwa tracę oddech.Proszki uspakajające,proszki nasenne,proszki przeciwmigrenowe tyle mi po nim pozostało.Alkohol,narkotyki,urwane filmy,głośna nieobecność i ta pustka której nikt nie jest w stanie wypełnić,świadomość że nawet mając teoretycznie poukładane życie nigdy nie będę już szczęśliwą / nacpanaa
|
|
 |
dziś nie ma mnie dla ciebie tu i znów szukam szczęścia od nowa.
|
|
 |
się nie nakręcam, już więcej nie rozkminiam.
|
|
 |
Tak niewiele potrzeba do uśmiechu.
|
|
|
|