 |
No i w końcu od pewnego słońca wschodu. Uśmiechasz się i mówisz: Don't worry be happy i do przodu. ;]
|
|
 |
Zamiast się nieustannie krytykowac, potraktuj siebie tak jak kogoś, kogo kochasz. Aha, i jeszcze jedno: Pogódź się z tym, że każdego dnia na pewno coś spieprzysz.
|
|
 |
Z głową w chmurach nic mi nie ciąży na ramionach, powinnam być mądrzejsza i zrozumieć, że mam o jeden problem mniej bez Ciebie.
|
|
 |
Najslodszy usmiech w swieecie!:*
|
|
 |
Pieniądze szczęścia nie dają, ale jednak wolałabym płakać w willi z basenem.
|
|
 |
Dla mnie istnieją jedynie szczęśliwe początki. Jednak może zdarzyć się szczęśliwe zakończenie, ale domyślam się, że i tak niesie za sobą coś negatywnego. Wszystko zależy również z jakiej perspektywy popatrzysz na dane zakończenie. Może szczęśliwe dlatego, że po zakończeniu czeka na Ciebie nowy początek, może nawet lepszy, jednocześnie szczęśliwszy co zauważysz dopiero po jakimś czasie?
|
|
 |
“ Strata pozostaje w człowieku, ból jedynie się zaciera. W porządku, rozumiem. Nie wiesz, jak bardzo. Trudny brat? Znam. Skomplikowana eks? Znam. Nie sposób rozważać związku. Mam to samo. Trudno. Poznaliśmy się, pogadaliśmy. Było pięknie, ale wzeszło słońce i nadeszła codzienność. ”
— The Vampire Diaries
|
|
 |
̡͌l̡̡̡ ̴̡ı̴̴̡ ̡̡͡|̲̲̲͡͡͡ ̲▫̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡̡̡ ̡ ̴̡ı̴̡̡ ̡͌l̡ home sweet home ☺♥
|
|
 |
“Bo widzi Pan, pewnego dnia po prostu budzisz się i zdajesz sobie sprawę z tego jak bardzo jesteś żałosny kochając kogoś kto ma Cie gdzieś. I to jest świetny moment by odpuścić.”
|
|
 |
może tęsknię, ale przede wszystkim nie umiałabym otworzyć Ci drzwi po raz kolejny
|
|
 |
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie ‚dlaczego?’. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam.
|
|
|
|