 |
„Byłam pewna, że znajdę wówczas odpowiednie słowa, żeby wyrazić to, co mnie dręczy, wytłumaczyć mu, dlaczego jestem tak okropnie przerażona, dlaczego mam uczucie, jak gdyby mnie siłą wpychano coraz głębiej i głębiej do czarnego, dusznego worka, z którego się już nigdy nie wydostanę.”
|
|
 |
Melanżujmy tak, by następnego dnia mówić - nigdy więcej.
|
|
 |
albo nie umiesz, albo życie tak sprawiło; że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko. nawet miłość .
|
|
 |
może nie był idealny , ale był kimś kogo kochałam .
|
|
 |
chciałbym dziś mieć już pod nogami pewny grunt i żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już.
|
|
 |
nie ma już miłości, troski, zaufania. jest tylko kac morderca i moralniak po upojnej nocy z kimś kto pachniał przecież tak samo...
|
|
 |
CISZA. to dzięki niej wiem co to są wyrzuty sumienia.
|
|
 |
Siedzimy oboje samotni w domu przed szklanym monitorem, a przecież moglibyśmy teraz wspólnie przeżywać najpiękniejsze momenty naszego życia.
|
|
 |
Kochając jednocześnie dwie osoby wybierz tę drugą, bo jeśli na prawdę kochałbyś pierwszą, nie zakochałbyś sie w drugiej
|
|
 |
Owinięta kocem wpatrywałam się w pochmurne szare niebo. Wyglądało jak moje oczy. Ponure, bez wyrazu, zupełnie pozbawione radości.
|
|
 |
Nie jestem przesadnie ładna czy zgrabna. Nie mam odjechanego stylu, wybitnym poczuciem humoru, ani wyjątkowym charakterem też nie grzeszę. Więc właściwie niby czemu miał byś zwrócić na mnie uwagę?
|
|
 |
Ostatnie przelotne spojrzenie, krótki list szminką na lustrze. Echo obcasów na klatce. Już więcej mnie nie spotkasz.
|
|
|
|