głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mimi_oo

Jedynie perspektywa dobrego melanżu trzyma jeszcze mnie przy życiu.

nenaa dodano: 8 luty 2012

Jedynie perspektywa dobrego melanżu trzyma jeszcze mnie przy życiu.

  Mamo  zrób coś  nie mogę zasnąć.  To idź zrób prasowanie  ubrania z podłogi posprzątaj  wypierz swoje swetry  lekturę przeczytaj  albo naucz się na jutro. Przecież ty się w ogóle nie uczysz !   Yyy.. Dobranoc mamusiu.   O tak. Zawsze byłam dobra w usypianiu dzieci. Nie to co twój ojciec.

nenaa dodano: 5 luty 2012

- Mamo, zrób coś, nie mogę zasnąć.- To idź zrób prasowanie, ubrania z podłogi posprzątaj, wypierz swoje swetry, lekturę przeczytaj, albo naucz się na jutro. Przecież ty się w ogóle nie uczysz ! - Yyy.. Dobranoc mamusiu. - O tak. Zawsze byłam dobra w usypianiu dzieci. Nie to co twój ojciec.

Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę  mówię i oddycham  czasami nawet się uśmiechnę.

paula204 dodano: 5 luty 2012

Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę, mówię i oddycham, czasami nawet się uśmiechnę.

Siarczysty mróz szczypiący policzki  skostniałe od zimna  splecione nasze dłonie  dotyk jego chłodnych ust i żar bijący z naszych spojrzeń.

nenaa dodano: 1 luty 2012

Siarczysty mróz szczypiący policzki, skostniałe od zimna, splecione nasze dłonie, dotyk jego chłodnych ust i żar bijący z naszych spojrzeń.

Swojej miłości nie wybieramy. Nie da się pokochać kogo się chce. To przychodzi samo.

paula204 dodano: 1 luty 2012

Swojej miłości nie wybieramy. Nie da się pokochać kogo się chce. To przychodzi samo.

verita santa ree skurwysynu .

shalalala dodano: 30 stycznia 2012

verita santa ree skurwysynu .
Autor cytatu: paluch_taak

między uderzeniami serca  między jednym a drugim oddechem  między wpływem  a wypływem krwi z serca  między zamknięciem  a otwarciem powieki. gdzieś tam jesteś  zawsze.   endoftime

kociakowelowe dodano: 29 stycznia 2012

między uderzeniami serca, między jednym a drugim oddechem, między wpływem, a wypływem krwi z serca, między zamknięciem, a otwarciem powieki. gdzieś tam jesteś, zawsze. - endoftime

co wieczór  żałuję  że nie mogę być przy nim  całą noc słuchać jak marudzi i kłóci o najmniejsze szczegóły  widzieć jak się uśmiecha i kolejno składa słowa w jedną całość. na swoich ustach czuć smak jego warg  ciepły oddech paraliżujący każdy milimetr ciała  przy delikatnych uderzeniach serca  zastępując poduszkę jego klatką piersiową  zasypiać przy nim.   endoftime.

kociakowelowe dodano: 29 stycznia 2012

co wieczór, żałuję, że nie mogę być przy nim, całą noc słuchać jak marudzi i kłóci o najmniejsze szczegóły, widzieć jak się uśmiecha i kolejno składa słowa w jedną całość. na swoich ustach czuć smak jego warg, ciepły oddech paraliżujący każdy milimetr ciała, przy delikatnych uderzeniach serca, zastępując poduszkę jego klatką piersiową, zasypiać przy nim. / endoftime.

  skończ  dobra?   mruknęłam maskując zażenowanie uśmiechem. przeszedł z pozycji leżącej do siedzącej i położył dłonie na moich kolanach.   ej  mówię serio. w gruncie rzeczy to wariactwo. no wiesz  na przykład kwestia tego  iż w Twoim chrapaniu odnajduję esencję słodkości  a na punkcie Twojego nieogaru z włosów o poranku  wręcz szaleję. albo teraz chociażby...   zadziorny uśmiech rozświetlił Mu twarz  kiedy uniosłam pytająco brwi  spodziewając się kolejnej dawki chorych wizji. nie złapałam oddechu  podczas gdy On zdążył już pociągnąć moje dłonie  wygodnie się ułożyć i ściągnąć mnie na siebie. ciepło Jego ciała przenikało w każdy centymetr mojego.   jeszcze tego nie ogarniam  ale pierwsze efekty konkretne. jak tam pisało? miłość? poproszę o przedłużenie recepty. nawiasem miało być trzy razy dziennie. jeśli tak dalej pójdzie  to przedawkujemy...   boże  skończ   urwałam  definitywnie zamykając Mu usta pocałunkiem.   definicjamilosci

kociakowelowe dodano: 29 stycznia 2012

- skończ, dobra? - mruknęłam maskując zażenowanie uśmiechem. przeszedł z pozycji leżącej do siedzącej i położył dłonie na moich kolanach. - ej, mówię serio. w gruncie rzeczy to wariactwo. no wiesz, na przykład kwestia tego, iż w Twoim chrapaniu odnajduję esencję słodkości, a na punkcie Twojego nieogaru z włosów o poranku, wręcz szaleję. albo teraz chociażby... - zadziorny uśmiech rozświetlił Mu twarz, kiedy uniosłam pytająco brwi, spodziewając się kolejnej dawki chorych wizji. nie złapałam oddechu, podczas gdy On zdążył już pociągnąć moje dłonie, wygodnie się ułożyć i ściągnąć mnie na siebie. ciepło Jego ciała przenikało w każdy centymetr mojego. - jeszcze tego nie ogarniam, ale pierwsze efekty konkretne. jak tam pisało? miłość? poproszę o przedłużenie recepty. nawiasem miało być trzy razy dziennie. jeśli tak dalej pójdzie, to przedawkujemy... - boże, skończ - urwałam, definitywnie zamykając Mu usta pocałunkiem. - definicjamilosci

fakt1  tęsknie.   fakt2   tęsknie bardziej  fakt3  tęsknie jeszcze bardziej.   i to się raczej nie zmieni  a serce pęka na pół.

kociakowelowe dodano: 27 stycznia 2012

fakt1- tęsknie. fakt2 - tęsknie bardziej fakt3- tęsknie jeszcze bardziej. i to się raczej nie zmieni, a serce pęka na pół.

Myślę co moglibyśmy przez ten czas zrobić. Jest tyle kin  tyle filmów  tyle miejsc nowych. Może moglibyśmy tam pobyć  albo zostać tu i poleżeć na podłodze. Może moglibyśmy pić razem kawę gdzieś. Wyjść razem lub nie robić nic razem.   Pezet ♥

nenaa dodano: 27 stycznia 2012

Myślę co moglibyśmy przez ten czas zrobić. Jest tyle kin, tyle filmów, tyle miejsc nowych. Może moglibyśmy tam pobyć, albo zostać tu i poleżeć na podłodze. Może moglibyśmy pić razem kawę gdzieś. Wyjść razem lub nie robić nic razem. / Pezet ♥

czasem wystarczy tylko jeden moment by zrozumieć że wybór nie był do końca właściwy.

paula204 dodano: 25 stycznia 2012

czasem wystarczy tylko jeden moment by zrozumieć,że wybór nie był do końca właściwy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć