głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika milutka0

  Przynieś mi pana Tadeusza.   Film czy książkę?   Wódkę  kurwa!

dr.oliwka1993 dodano: 3 grudnia 2011

- Przynieś mi pana Tadeusza. - Film czy książkę? - Wódkę, kurwa!
Autor cytatu: popierdolonadama

Tak kochamy marzenia  że boimy się je realizować.    Albert Camus

truskawkowa5mamba dodano: 2 grudnia 2011

Tak kochamy marzenia, że boimy się je realizować. // Albert Camus

Z wiatrem będzie mu posyłać pocałunki  wierząc  że wiatr muśnie jego twarz i szepnie mu do ucha  że ona ciągle żyje i czeka.    Paulo Coelho

truskawkowa5mamba dodano: 2 grudnia 2011

Z wiatrem będzie mu posyłać pocałunki, wierząc, że wiatr muśnie jego twarz i szepnie mu do ucha, że ona ciągle żyje i czeka. // Paulo Coelho

Udaję radość  której we mnie nie ma  ukrywam smutek  żeby nie martwić tych  którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Niedawno myślałam o samobójstwie. Nocą  przed zaśnięciem  odbywam ze sobą długie rozmowy  staram się odegnać złe myśli  bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich  ucieczka  jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.    Paulo Coelho

truskawkowa5mamba dodano: 2 grudnia 2011

Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Niedawno myślałam o samobójstwie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie. // Paulo Coelho

Można milczeć i milczeniem kogoś ranić.    Jan Twardowski

truskawkowa5mamba dodano: 2 grudnia 2011

Można milczeć i milczeniem kogoś ranić. // Jan Twardowski

Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń  jest tylko zupełnie inne.    William Shakespeare

truskawkowa5mamba dodano: 2 grudnia 2011

Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne. // William Shakespeare

Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni  niż leżąc w łóżku  z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem  którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.    Jonathan Carroll

truskawkowa5mamba dodano: 2 grudnia 2011

Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. // Jonathan Carroll

Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby  kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział  że ona nigdy nie będzie twoja.    Gabriel García Márquez

truskawkowa5mamba dodano: 2 grudnia 2011

Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja. // Gabriel García Márquez

2. 'lepiej stąd idź. nie mam ochoty na kolejną aferę  z resztą nie sądzę żeby Tobie też było to potrzebne' oznajmiłam i ruszyłam w stronę ubrań. 'nie mogę uwierzyć że to zniszczyliśmy. trzymaj się mała' wyszedł cicho przymykając drzwi. setki myśli i cholerne poczucie winy nie dawało mi spokoju. spazmatyczny płacz wcale nie dawał ukojenia a wnętrze rozpadło się niczym rozbite szkło. wszystkie uczucia które do tej pory miałam w sobie wydostały się. czułam ból   ogromny ból który jeszcze nie raz da o sobie znać. kolejny raz nie dałam rady.  kochajnoo

kochajnoo dodano: 2 grudnia 2011

2. 'lepiej stąd idź. nie mam ochoty na kolejną aferę, z resztą nie sądzę żeby Tobie też było to potrzebne' oznajmiłam i ruszyłam w stronę ubrań. 'nie mogę uwierzyć że to zniszczyliśmy. trzymaj się mała' wyszedł cicho przymykając drzwi. setki myśli i cholerne poczucie winy nie dawało mi spokoju. spazmatyczny płacz wcale nie dawał ukojenia a wnętrze rozpadło się niczym rozbite szkło. wszystkie uczucia które do tej pory miałam w sobie wydostały się. czułam ból , ogromny ból który jeszcze nie raz da o sobie znać. kolejny raz nie dałam rady./ kochajnoo

1. tego dnia miałam trening. jak w każdy piątek wpadłam na chwilę do domu i ruszyłam na halę. szybka rozgrzewka  wygłupy i gra. było dobrze  humor dopisywał mi jak nigdy dopóki nie zobaczyłam go w drzwiach. po chwili stał już w objęciach wysokiej brunetki. 'nie przejmuj się' usłyszałam od znajomej po czym posłałam jej mechaniczny uśmiech. ciągłe upadki i gra przestała mieć sens. po ostatnim potknięciu rzuciłam ochraniacze i ruszyłam w stronę szatni. weszłam do ciemnego pomieszczenia i trzasnęłam drzwiami. 'cholera' wymamrotałam i położyłam na środku. 'szczęście nie dopisuje?' szybkim ruchem podniosłam się. nie zapalałam światła. dokładnie znałam ten głos. 'jak widać' rzuciłam i ruszyłam w stronę ubrań. 'nie można grzeczniej?' powiedział.

kochajnoo dodano: 2 grudnia 2011

1. tego dnia miałam trening. jak w każdy piątek wpadłam na chwilę do domu i ruszyłam na halę. szybka rozgrzewka, wygłupy i gra. było dobrze, humor dopisywał mi jak nigdy dopóki nie zobaczyłam go w drzwiach. po chwili stał już w objęciach wysokiej brunetki. 'nie przejmuj się' usłyszałam od znajomej po czym posłałam jej mechaniczny uśmiech. ciągłe upadki i gra przestała mieć sens. po ostatnim potknięciu rzuciłam ochraniacze i ruszyłam w stronę szatni. weszłam do ciemnego pomieszczenia i trzasnęłam drzwiami. 'cholera' wymamrotałam i położyłam na środku. 'szczęście nie dopisuje?' szybkim ruchem podniosłam się. nie zapalałam światła. dokładnie znałam ten głos. 'jak widać' rzuciłam i ruszyłam w stronę ubrań. 'nie można grzeczniej?' powiedział.

nie powiem 'wróć' i to Cię najbardziej boli.   kochajnoo

kochajnoo dodano: 1 grudnia 2011

nie powiem 'wróć' i to Cię najbardziej boli. / kochajnoo

'cze' warkną z przymusu mijając mnie na korytarzu. 'cześć' wydukałam po czym zatrzymałam się. stałam jak wryta patrząc na jego oddalającą się sylwetkę. nie wiadomo dlaczego do oczu naszły mi łzy. 'głupia  przecież minęło już tyle czasu' wyszeptałam sama do siebie wycierając rękawem brudne od tuszu policzki  w tym samym momencie poczułam mocny uścisk. wiedziałam kto to. nie mówiąc nic  odwróciłam się i wtulając w czarną bluzę popłakałam jak małe dziecko. ' wiesz  po raz kolejny nie dałam rady' wyjąkałam dławiąc się czarnymi łzami. czułam na sobie zdziwiony wzrok znajomych ale przede wszystkim ciepło płynące od najważniejszej mi osoby   od przyjaciela.   kochajnoo

kochajnoo dodano: 1 grudnia 2011

'cze' warkną z przymusu mijając mnie na korytarzu. 'cześć' wydukałam po czym zatrzymałam się. stałam jak wryta patrząc na jego oddalającą się sylwetkę. nie wiadomo dlaczego do oczu naszły mi łzy. 'głupia, przecież minęło już tyle czasu' wyszeptałam sama do siebie wycierając rękawem brudne od tuszu policzki, w tym samym momencie poczułam mocny uścisk. wiedziałam kto to. nie mówiąc nic, odwróciłam się i wtulając w czarną bluzę popłakałam jak małe dziecko. ' wiesz, po raz kolejny nie dałam rady' wyjąkałam dławiąc się czarnymi łzami. czułam na sobie zdziwiony wzrok znajomych ale przede wszystkim ciepło płynące od najważniejszej mi osoby - od przyjaciela. / kochajnoo

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć