 |
|
Kochał ją w trampkach, pożądał w szpilkach, ubóstwiał na boso .
|
|
 |
|
Co z tego, że go kocham, jak nie mogę z nim być.
|
|
 |
|
-Myślałam, że oni byli przyjaciółmi ...
- Bo byli ... ale ona za nim szalała
|
|
 |
|
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. . Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz...
|
|
 |
|
Wstać ze świadomością, że nie jestem zdolna do miłości, a moje źrenice wciąż, są przepełnione przeszklonymi wspomnieniami.
|
|
 |
|
. Przepraszam,ze nie pasuje Ci do butów,
wybacz, ze nie jestem Tobie pod kolor,
przepraszam ,ze odstaje od Twojej normy.
|
|
 |
|
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że istniejesz chociaż nie jesteś mój...
|
|
 |
|
Ociekasz Zajebistością , wiesz?
|
|
 |
|
Nie zapomniałam.. Nie przestałam kochać.. Nie przestałam tęsknić i myśleć o Tobie. I wcale się nie pogodziłam z myślą, że już nie wrócisz. I tylko jakoś dziwnie mi gdy widząc Cię daleko gdzieś nadal czuję te motylki w brzuszku i łzy cisnące się do oczu. Tak bardzo mi Ciebie brakuje .. Nauczyłam się już udawać przed innymi, że nic do Ciebie nie czuję. Lecz w środku nic się nie zmieniło bo nadal jesteś najważniejszą osobą w moim życiu.
|
|
 |
|
Zagryzam wargi na Twój widok, żeby przypadkiem nie spojrzeć w Twoje poszerzone źrenice, krzyczące wspomnieniami. Tymi wspólne przez nas spłodzonymi. Do dziś przeze mnie analizowanymi...
|
|
 |
|
Kiedyś napcham Ci do buzi tych czerwonych czereśni, a potem każę Ci je zwrócić. Wtedy zobaczysz jak się czułam kiedy karmiłeś mnie szczęściem, i kazałeś w jednym momencie całkowicie usunąć je z mojego wnętrza!
|
|
 |
|
znasz to uczucie, kiedy widzisz go z daleka i usilnie starasz się przypomnieć sobie sytuację ze swojego lub cudzego życia, która sprawi, że się zaśmiejesz po to tylko, aby przechodząc obok niego wyglądać na szczęśliwą osobę, która zapomniała o tym, jak ją zranił, jednakże jego widok tak Cię paraliżuje, że nie jesteś w stanie myśleć racjonalnie, nie słyszysz co mówią do Ciebie inni, a Twoje serce dostaje tachykardii i zdajesz sobie sprawę, że on nigdy już nie wyśle Ci sms-a na dobranoc, w którym tysiące dwukropków i gwiazdek sprawiały, że czułaś się najszczęśliwszą osobą na świecie, a po tym mijasz go ze smutnym, spuszczonym wzrokiem i zdajesz sobie sprawę, że nadal cholernie za nim tęsknisz? fb.
|
|
|
|