głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika miloscpoprostujest

Dziękuje !     ja Ciebie też kocham       3 teksty namalowanaksiezniczka dodał komentarz: Dziękuje ! ; * ja Ciebie też kocham ; * < 3 do wpisu 14 sierpnia 2010
boskie     teksty namalowanaksiezniczka dodał komentarz: boskie ;* do wpisu 14 sierpnia 2010
dziękuje     teksty namalowanaksiezniczka dodał komentarz: dziękuje ; * do wpisu 13 sierpnia 2010
dziękuje     teksty namalowanaksiezniczka dodał komentarz: dziękuje ; ) do wpisu 13 sierpnia 2010
wiem  że muszę jeszcze popracować   ale dziękuje    teksty namalowanaksiezniczka dodał komentarz: wiem ,że muszę jeszcze popracować , ale dziękuje ;) do wpisu 13 sierpnia 2010
Święta – czas radości   ale dla mnie nie   Ty wyjechałeś do rodziny w Londynie    a ja musiałam sama siedzieć  przy kolacji i słuchać  tych durnych opowieści świątecznych.  Po otwarciu prezentów poszłam na balkon   mimo tego  że była zima   usiadłam na krześle i wpatrywałam się w gwiazdy  usłyszałam kroki .   Kurw nie rozumiecie  że nie mam ochoty z nikim rozmawiać ?! – odparłam .    Chciałem dać Ci prezent   no ale jak nie chcesz to wychodzę . – usłyszałam głos mojego mężczyzny.    Ale co Ty tutaj robisz ? Przecież święta miałeś spędzić z rodziną ! . – Tak   ale rodzina da sobie jakoś radę gdy mnie nie będzie   ale z tego co widzę Ty nie   a pyzatym chciałem dać mojej księżniczce prezent. – odpowiedział. – Ty jesteś moim prezentem ! – wykrzyczałam i wtuliłam się w jego tors.  namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 13 sierpnia 2010

Święta – czas radości , ale dla mnie nie , Ty wyjechałeś do rodziny w Londynie , a ja musiałam sama siedzieć przy kolacji i słuchać tych durnych opowieści świątecznych. Po otwarciu prezentów poszłam na balkon , mimo tego ,że była zima , usiadłam na krześle i wpatrywałam się w gwiazdy, usłyszałam kroki . - Kurw nie rozumiecie ,że nie mam ochoty z nikim rozmawiać ?! – odparłam . - Chciałem dać Ci prezent , no ale jak nie chcesz to wychodzę . – usłyszałam głos mojego mężczyzny. - Ale co Ty tutaj robisz ? Przecież święta miałeś spędzić z rodziną ! . – Tak , ale rodzina da sobie jakoś radę gdy mnie nie będzie , ale z tego co widzę Ty nie , a pyzatym chciałem dać mojej księżniczce prezent. – odpowiedział. – Ty jesteś moim prezentem ! – wykrzyczałam i wtuliłam się w jego tors. /namalowanaksiezniczka

Siedziałam w domu czekałam na brata   aż wróci ze szkoły bo jak zawsze nie wziął kluczy  a ja byłam umówiona z przyjaciółką i jej chłopakiem do kina . Bo Oni zakochani   Ja – zadurzona ale jakimś cudem mnie wyciągnęli .  Wszedł brat do domu   razem z Nim ?! . Prawie co nie spadłam z kanapy gdy to zobaczyłam . – Siostra   wiem że Ci się podoba od dawna   ale Ty z tym nic nie robisz to ja zrobiłem    pogadajcie a ja idę do siebie – powiedział.  – Dzięki   mam u Ciebie dług . Rozmawialiśmy długo   zapytałeś się czy chce z Tobą być  bez myślenia się zgodziłam . A ja dzięki rodzinie zyskałam miłość mojego życia i nie musiałam sama iść do kina. namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 13 sierpnia 2010

Siedziałam w domu czekałam na brata , aż wróci ze szkoły bo jak zawsze nie wziął kluczy, a ja byłam umówiona z przyjaciółką i jej chłopakiem do kina . Bo Oni zakochani , Ja – zadurzona ale jakimś cudem mnie wyciągnęli . Wszedł brat do domu , razem z Nim ?! . Prawie co nie spadłam z kanapy gdy to zobaczyłam . – Siostra , wiem że Ci się podoba od dawna , ale Ty z tym nic nie robisz to ja zrobiłem , pogadajcie a ja idę do siebie – powiedział. – Dzięki , mam u Ciebie dług . Rozmawialiśmy długo , zapytałeś się czy chce z Tobą być, bez myślenia się zgodziłam . A ja dzięki rodzinie zyskałam miłość mojego życia i nie musiałam sama iść do kina./namalowanaksiezniczka

Siedziałam w szkolnej szatni  czekając na przyjaciółkę  odkręcona do wejścia tyłem   słuchawki w uszach muzyka na maxa – to moje życie. Nagle ktoś mi je wyjął . Odwróciłam się tak  że dotykaliśmy się czubkami nosa   szybko zareagowałam i Cię odepchnęłam od mojej osoby. – Czego chcesz ?!    zapytałam. Ciebie . – pf.. sorry  ale ja już z Tobą skończyłam   za późno  odeszłam z uśmiechem na twarzy. namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 13 sierpnia 2010

Siedziałam w szkolnej szatni czekając na przyjaciółkę, odkręcona do wejścia tyłem , słuchawki w uszach muzyka na maxa – to moje życie. Nagle ktoś mi je wyjął . Odwróciłam się tak ,że dotykaliśmy się czubkami nosa , szybko zareagowałam i Cię odepchnęłam od mojej osoby. – Czego chcesz ?! - zapytałam.-Ciebie . – pf.. sorry, ale ja już z Tobą skończyłam , za późno ,odeszłam z uśmiechem na twarzy./namalowanaksiezniczka

no to dziękuje bardzo     cieszę się  że się komuś podobają     teksty namalowanaksiezniczka dodał komentarz: no to dziękuje bardzo ; ) cieszę się ,że się komuś podobają ; ) do wpisu 10 sierpnia 2010
ten akurat nie mój      ale inne tak   D teksty namalowanaksiezniczka dodał komentarz: ten akurat nie mój ; ) ale inne tak ; D do wpisu 10 sierpnia 2010
Kolejny słoneczny dzień spędzony na placu zabaw. Kątem oka zerkam na roześmiane dzieci. Wieje delikatny  przyjemny wiatr  który co chwila splątuje niesforne kosmyki moich włosów  ale to nie ważne. Liczy się fakt  że jestem tu  wśród przyjaciół i rodziny. Gdzieś w oddali słyszę znajomy śmiech. Modlę się w duchu. Nagle wchodzisz na teren placu zabaw i krzyczysz  abym chwile zaczekała. Posłusznie siadam nieopodal starej wierzby. Z Twojej twarzy nie znika mlecznobiały uśmiech  siadasz obok  obejmujesz. Mówisz coś słodkim głosem a ja słucham jak otępiała. Próbuję rozgryźć każde zdanie  słowo po słowie  lecz moje uszy rejestrują jedynie  będzie dobrze . Po chwili obdarzasz ciepłym pocałunkiem mój kark  a ja budzę się ze świadomością  że był to najlepszy sen w moim życiu.   kocimietka

namalowanaksiezniczka dodano: 10 sierpnia 2010

Kolejny słoneczny dzień spędzony na placu zabaw. Kątem oka zerkam na roześmiane dzieci. Wieje delikatny, przyjemny wiatr, który co chwila splątuje niesforne kosmyki moich włosów, ale to nie ważne. Liczy się fakt, że jestem tu, wśród przyjaciół i rodziny. Gdzieś w oddali słyszę znajomy śmiech. Modlę się w duchu. Nagle wchodzisz na teren placu zabaw i krzyczysz, abym chwile zaczekała. Posłusznie siadam nieopodal starej wierzby. Z Twojej twarzy nie znika mlecznobiały uśmiech, siadasz obok, obejmujesz. Mówisz coś słodkim głosem,a ja słucham jak otępiała. Próbuję rozgryźć każde zdanie, słowo po słowie, lecz moje uszy rejestrują jedynie "będzie dobrze". Po chwili obdarzasz ciepłym pocałunkiem mój kark, a ja budzę się ze świadomością, że był to najlepszy sen w moim życiu. / kocimietka

świetne :   wymienimy się numerami gg ? Bo wkurza mnie pisanie tutaj .    d no chyba  że nie chcesz teksty namalowanaksiezniczka dodał komentarz: świetne : ) wymienimy się numerami gg ? Bo wkurza mnie pisanie tutaj . ; d no chyba ,że nie chcesz do wpisu 10 sierpnia 2010
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć