 |
|
wiesz , że w sierpniu minie dziesięc lat odkąd Cię nie ma ? dziesięć pieprzonych lat od czasu gdy zostawiłeś mnie samą na tym świecie, gdy sprawiłeś , że musiałam uczyć się dorosłości znacznie szybciej niż moi równieśnicy. dziesięc lat odkąd nie mogę zrozumieć dlaczego Bóg mi to zrobił .. / veriolla
|
|
 |
tylko proszę, nie buduj jej życia na kłamstwie.
|
|
 |
to te panie kochanie namieszały mi we łbie.
|
|
 |
wiesz , jak Cię kocham ? tak , jak mówią że się nie powinno . obsesją , pragnieniem , wariacko!
|
|
 |
Jesteś zerem, a uważasz się za 1000 razy lepszą, ale czy ty nie wiesz, że 0 razy 1000 to nadal wielkie, okrągłe 0?
|
|
 |
nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. nikt nie powiedział, że kakao będzie wiecznie gorące, a ja nie mogę zamknąć Cię w mojej łazience tak samo jak mojego psa, kiedy jazgocze, tylko wtedy kiedy zaczniesz ględzić, że nie wierzysz w miłość. przynajmniej w Twoim przypadku nie narażam się na ślady zadrapań na drzwiach toalety.
|
|
 |
chce siedzieć z Tobą na mokrej jeszcze od rosy trawie i puszczając bańki mydlane patrzeć jak niebo krzyczy kolorami tęczy. w sumie obeszłoby się bez trawy, baniek i tęczy. chcę Ciebie. to Ty jesteś moją główną atrakcją.
|
|
 |
jedyne czego teraz chcę to spać. nie ważne czy po proszkach popitych tanim winem, czy ze zmęczenia po nieusilnym walczeniu ze samą sobą. chcę spać. kiedy śpię, nie jestem smutna. nie jestem wściekła. nie jestem samotna. w ogóle, nie jestem.
|
|
 |
flirtuj, rozkochaj mnie w sobie, bądź i kochaj, zdradź, przepraszaj, okłamuj, zostaw. a później nie daj o sobie zapomnieć, aż do samego końca. właśnie, wtedy naszą miłość będzie można uznać za prawdziwą, bez krzty plastiku. a ja będę mogła stwierdzić, że przeżyłam już wystarczająco wiele bo w końcu byłam zarówno kochana jak i porzucona.
|
|
 |
A kiedy wprawiam Cie w zakłopotanie, tak uroczo się uśmiechasz.
|
|
 |
A jak będę umierał powoli, to z myślą, że w końcu Cie zobacze. Zobacze człowieka, którego brakowało mi tak bardzo./podobnopopierdolony
|
|
|
|