głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika miloscjedna

Autentycznie mam łzy w oczach.    Strasznie tęskniłam  nawet nie masz pojęcia jak bardzo.    Może jestem teraz słaba  ale kocham ten rodzaj słabości     to najpiękniejszy dowód na bycie człowiekiem.

youaremydestiny dodano: 19 października 2011

Autentycznie mam łzy w oczach. Strasznie tęskniłam, nawet nie masz pojęcia jak bardzo. Może jestem teraz słaba, ale kocham ten rodzaj słabości, to najpiękniejszy dowód na bycie człowiekiem.

ja składam się z części niespójnych  przeczących sobie nawzajem     jedna mówi 'chce stąd wyjść' druga mówi 'ja zostaje'.    wiem  że to jest męczące nie tylko dla mnie lecz dla tych     którzy ze mną przebywają.

youaremydestiny dodano: 13 października 2011

ja składam się z części niespójnych, przeczących sobie nawzajem, jedna mówi 'chce stąd wyjść' druga mówi 'ja zostaje'. wiem, że to jest męczące nie tylko dla mnie lecz dla tych, którzy ze mną przebywają.

potrzebował jej bliskości  jej słów  jej wzroku     bez tego wszystkiego celą stawał się jego pokój.

youaremydestiny dodano: 13 października 2011

potrzebował jej bliskości, jej słów, jej wzroku, bez tego wszystkiego celą stawał się jego pokój.

nigdy nie posiadałam nic cudowniejszego niż świadomość  zniknięcia z tego brudnego świata. ucieczka i przeniesienie się w najcudowniejsze miejsce na ziemi. w Twoje ramiona  które są moim małym wehikułem  pomagających mi przez chwilę nie istnieć.

abstracion dodano: 9 października 2011

nigdy nie posiadałam nic cudowniejszego niż świadomość, zniknięcia z tego brudnego świata. ucieczka i przeniesienie się w najcudowniejsze miejsce na ziemi. w Twoje ramiona, które są moim małym wehikułem, pomagających mi przez chwilę nie istnieć.

i mogła leżeć na zimnej  marmurowej ziemi  cała potargana  umorusana w tuszu do rzęs. zaziębnięta  w sukience  która swoim wyglądem wcale jej nie przypominała. przechodni patrząc z góry  nie zwracali na nią uwagi. przecież w dłoni trzymała woreczek z białym proszkiem  co równoznaczne było z jej furiactwem  roztargnieniem i głupotą. nie zasługująca na krztę współczucia  przeniosła się na inny marmur. równie zimny. perfekcyjnie odsuwając znicze  ułożyła się płycie  układając głowę tuż przed nagrobkiem. wiedziała  że tylko na jego pomoc może liczyć. tylko on jest w stanie  dać jej ciepło  którego nie zaznała nigdy więcej  zaraz po tym  jak wyrwano go z jej objęć  zakopując 5 metrów pod ziemią.

abstracion dodano: 9 października 2011

i mogła leżeć na zimnej, marmurowej ziemi, cała potargana, umorusana w tuszu do rzęs. zaziębnięta, w sukience, która swoim wyglądem wcale jej nie przypominała. przechodni patrząc z góry, nie zwracali na nią uwagi. przecież w dłoni trzymała woreczek z białym proszkiem, co równoznaczne było z jej furiactwem, roztargnieniem i głupotą. nie zasługująca na krztę współczucia, przeniosła się na inny marmur. równie zimny. perfekcyjnie odsuwając znicze, ułożyła się płycie, układając głowę tuż przed nagrobkiem. wiedziała, że tylko na jego pomoc może liczyć. tylko on jest w stanie, dać jej ciepło, którego nie zaznała nigdy więcej, zaraz po tym, jak wyrwano go z jej objęć, zakopując 5 metrów pod ziemią.

szept jest najbardziej podniecającą formą rozmowy. lubię kiedy szepczesz w moje usta. rozchylone  gotowe i zwarte do konwersacji. mimo sprzeciwów  zapełniające się Twoim oddechem zamiast słowami odpowiedzi.

abstracion dodano: 9 października 2011

szept jest najbardziej podniecającą formą rozmowy. lubię kiedy szepczesz w moje usta. rozchylone, gotowe i zwarte do konwersacji. mimo sprzeciwów, zapełniające się Twoim oddechem zamiast słowami odpowiedzi.

umierała. umierała chcąc pożegnać ten irracjonalny świat  który wywoływał w niej jedynie skrajne emocje  nazywane płaczem i strachem. na tyle przerażającym  że potrafił skruptulatnie przeszyć ją od środka  pozostawiając abstrakcyjne uczucie. silniejsze od fizycznego bólu. obrzydliwie niszczące jej wnętrze. wyżerające jej wnętrzności w sposób chory  straszny  sprawiający cierpienie równe bólowi całego świata. łączące każdą z łez wylanych na ziemi  każdy krzyk rozpaczy  rozdzierający usta  tłumiący błagania o pomoc  której nikt nie był w stanie  nawet sobie wyimaginować  o jej udzieleniu  chęci udzielenia   nie wspominając. pozostawiona sama sobie  pragnęła śmierci  której nie potrafiła zaznać. która była jedynym racjonalnym rozwiązaniem. ukracającym jej cierpienia. umrzeć jest łatwo  żyć znacznie trudniej.

abstracion dodano: 9 października 2011

umierała. umierała chcąc pożegnać ten irracjonalny świat, który wywoływał w niej jedynie skrajne emocje, nazywane płaczem i strachem. na tyle przerażającym, że potrafił skruptulatnie przeszyć ją od środka, pozostawiając abstrakcyjne uczucie. silniejsze od fizycznego bólu. obrzydliwie niszczące jej wnętrze. wyżerające jej wnętrzności w sposób chory, straszny, sprawiający cierpienie równe bólowi całego świata. łączące każdą z łez wylanych na ziemi, każdy krzyk rozpaczy, rozdzierający usta, tłumiący błagania o pomoc, której nikt nie był w stanie, nawet sobie wyimaginować, o jej udzieleniu, chęci udzielenia - nie wspominając. pozostawiona sama sobie, pragnęła śmierci, której nie potrafiła zaznać. która była jedynym racjonalnym rozwiązaniem. ukracającym jej cierpienia. umrzeć jest łatwo, żyć znacznie trudniej.

a z kolejnym buchem papierosa poczułam  że świat naprawdę jest piękny.

youaremydestiny dodano: 1 października 2011

a z kolejnym buchem papierosa poczułam, że świat naprawdę jest piękny.

nigdy nie mów  że kochasz tylko po to  żeby kogoś pocieszyć.  Nigdy nie mów o wspólnych nocach  skoro wiesz  że jednak nie chcesz.  Nigdy nie zostawiaj pijanego  skoro wiesz  że sam pijesz.   Nigdy nie mów  że Cię nie ma  lecz po prostu powiedz  że nie chcesz rozmawiać.  Nigdy nie mów  że wszystko Ci się we mnie podoba  jeśli nie podoba Ci się nic.   Nigdy nie mów  że jestem jedyna  wyjątkowa  skoro wiesz  że to gówno prawda.   Nigdy nie całuj  jeśli wiesz  że to dla Ciebie nic nie znaczy    bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo.   Nigdy nie mów  zapomnij   skoro wiesz  że i tak tego nie zrobię  bo nie chcę i nie potrafię.   Nigdy nie mów  że to nie jest takie trudne  jeśli wiesz  że dla mnie to najtrudniejsza rzecz jaka kiedykolwiek zrobiłam.  Nigdy nie chciej wracać do starych czasów  skoro wiesz  że niedługo zostawisz  złamiesz serce i powiesz  spierdalaj .  Proszę Cię  nie kłam. Czy wymagam za wiele.?

youaremydestiny dodano: 18 września 2011

nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie mów o wspólnych nocach, skoro wiesz, że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj pijanego, skoro wiesz, że sam pijesz. Nigdy nie mów, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chcesz rozmawiać. Nigdy nie mów, że wszystko Ci się we mnie podoba, jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów, że jestem jedyna, wyjątkowa, skoro wiesz, że to gówno prawda. Nigdy nie całuj, jeśli wiesz, że to dla Ciebie nic nie znaczy, bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo. Nigdy nie mów "zapomnij", skoro wiesz, że i tak tego nie zrobię, bo nie chcę i nie potrafię. Nigdy nie mów, że to nie jest takie trudne, jeśli wiesz, że dla mnie to najtrudniejsza rzecz jaka kiedykolwiek zrobiłam. Nigdy nie chciej wracać do starych czasów, skoro wiesz, że niedługo zostawisz, złamiesz serce i powiesz "spierdalaj". Proszę Cię, nie kłam. Czy wymagam za wiele.?

You finish me.

youaremydestiny dodano: 17 września 2011

You finish me.

Zobaczyć ten blask w jego roześmianych oczach i ten sposób w jaki układają się jego usta  gdy jest naprawdę szczęśliwy...

youaremydestiny dodano: 17 września 2011

Zobaczyć ten blask w jego roześmianych oczach i ten sposób w jaki układają się jego usta, gdy jest naprawdę szczęśliwy...

znowu z alkoholem jedność  zapić ból to ostateczność

youaremydestiny dodano: 17 września 2011

znowu z alkoholem jedność, zapić ból to ostateczność

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć