 |
Ludzie nie płaczą dlatego, że są słabi. Płaczą, dlatego, że byli silni zbyt długo. / crazydream
|
|
 |
|
Zawsze. Czytaj między wierszami.
|
|
 |
nowy rok - nowe perspektywy na życie /zolzi
|
|
 |
A w 2012 roku ? Zero uczuć, zero zauroczeń, zero miłości, zero wrażliwości, zero Ciebie. / veriolla
|
|
 |
nie radzę sobie z istnieniem./ cariad
|
|
 |
JUTRO NAM BĘDZIE WSTYD, TERAZ TAŃCZ! NIE MÓW NIC. / video, idealnie pasuje♥
|
|
 |
naprawde pijanym się jest wtedy, kiedy leżąc, trzeba się czegoś trzymać, żeby się nie przewrócić /mistrzowie.org
|
|
 |
lubiłam w nim tą nieprzewidywalność, tą tajemniczość. potrafił mnie zaskakiwać, jak nikt inny. często właśnie dumałam dobrych kilkanaście minut nad jego wypowiedziami, by odczytać ich podtekst, tudzież przesłanie lub jakikolwiek sens. dziwiło mnie to, że był taki inteligentny, tak bystry, mądry, a w dodatku tak zabójczo przystojny. tyle mnie nauczył. tyle wartości wniósł w moje życie. pokaz jaką radość można czerpać z błahych rzeczy. jego poczucie humoru było zaraźliwe, a ja zawsze byłam mało odporna na tego typu rodzaj choroby. wielbiłam w nim praktycznie wszystko i z ręką na sercu mogę przyznać, że był jedynym chłopakiem, po którym nie umiem się pozbierać.
|
|
 |
I już postanowiłam... wczorajsze spotkanie było naszym ostatnim spotkaniem, wczorajszy wspólnie spalony papieros byłostatnim papierosem, wczorajsza noc spędzona na pisaniu sms`ów była ostatnią taką nocą... Od dziś Ciebie w moim życiu nie ma! Dziękuje. DO WIDZENIA PANU!!!
|
|
 |
Najgorsza opcja - zaufać i wierzyć w każde słowo mężczyźnie. / onna
|
|
 |
99669999996669999996699666699666999966699666699 99699999999699999999699666699669966996699666699 99669999999999999996699666699699666699699666699 99666699999999999966666999966699666699699666699 99666666999999996666666699666699666699699666699 99666666669999666666666699666669966996699666699 99666666666996666666666699666666999966669999996 Zaznacz dwie pierwsze 9 naciśnij F3 potem wciśnij 9 / turlajdropsa55
|
|
 |
wywrócił moje życie do góry nogami w miesiąc.
potem zniknął, tak nagle, bez uprzedzenia, bez wyjaśnienia. zapominałam. uporządkowałam swoje sprawy na nowo. ogarnęłam ten burdel, który mi narobił w głowie. zaczęłam się uczyć, spotykać ze znajomymi, wreszcie cieszyłam się sobą.
po dwóch miesiącach się odezwał.
powiedział, że tęskni. i że często się zastanawia "jak mogliśmy to spieprzyć"
|
|
|
|