 |
|
I poczuła się niebezpiecznie zakochana w człowieku, którego prawie nie znała."
|
|
 |
|
Ten zwykły dzień, najzwyklejszy dzień z życia, kiedy budzisz się obok niej i chcesz oddychać . / Diox
|
|
 |
|
Siedziała na jego łóżku, patrzyła, jak się przebiera. Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona. Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg. 'Mała, nie napalaj się tak.' Mruknął i rzucił w nią koszulką. 'Chodź tu.' Warknęła cicho i uniosła brew. Nie zrobił żadnego kroku, tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem. 'Nie, to nie.' Powiedziała i położyła się na brzuchu. Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach. Wtuliła się w niego. 'Wiesz co?' Szepnęła. 'Odnalazłeś mnie. Albo raczej...ja odnalazłam się w Tobie.' Powiedziała, chowając twarz w jego szyi. Pocałował ją. Delikatnie, z uczuciem, które przepływało między uderzeniami ich serc. Wbił tępy wzrok w sufit. Czuł, jak spokojnie przy nim oddycha. "
|
|
 |
|
I przysięgam, że marzyłam o Tobie w te niekończące się noce, kiedy byłam sama.
|
|
 |
|
Wiem jak było. Pamiętam chwile nie sny, a to czym żyję to doświadczenie nie łzy
|
|
 |
|
Tak wiele rąk na świecie a ja chcę trzymać tylko Twoją.'
|
|
 |
|
taak, jeszcze dam Ci trochę czasu, może zmądrzejesz, staniesz się bardziej odważny, bo widzę, że potrzebujesz do tego litrów. I co z tego, że być może Ci się podobam? jeśli Ty w ogóle nie robisz nic w moim kierunku. Zobaczymy później, możliwe, że to ja wkroczę do akcji. A jak nie, to dalej będziemy udawać, że nic do siebie nie czujemy. Ja będę olewać Ciebie, a Ty mnie, spoko. Ciekawe jak długo tak wytrzymamy.
|
|
 |
|
nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała Cie przytulić i powiedzieć : jesteś tylko mój .
|
|
 |
|
Nie wiem jak to wytłumaczyć. Podczas dnia, w świetle słonecznym tryskam energią, zarażam śmiechem. To Ja pocieszam innych, mówie że będzie dobrze. A gdy tylko słońce chowa się za horyzont, chęć do życia gasła. Radość wypala się. Mina stopniowo smutnieje. I nie tylko mina, bowiem cała moja dusza płaczę, coś żałośnie w niej krzyczy.
|
|
 |
|
mówisz, że mam rzucić palenie. że wtedy znajdziesz mi inną rzecz, którą polubię tak samo jak palenie. nie wiesz tylko, że lubię palić po.;>
|
|
 |
|
`jestem zimną suką lubiącą seks bez zobowiązań, drogie whisky i dobre papierosy. jestem zimną suką, tylko wtedy, gdy go nie widzę.
|
|
 |
|
gdy pada pytanie ' jak tam z Twoim życiem?' chciało by się odpowiedzieć 'nie wiem, ja tu tylko sprzątam'.
|
|
|
|