 |
|
'a może by tak poznać jego myśli? choć raz mijając go ulicą dowiedzieć się co on czuje? może by to zabolało albo całkiem uszczęśliwiło..nie zniosłabym jedynie obojętności.'
|
|
|
|
siedzę słuchając jakiegoś smutnego kawała, gapiąc się na jego zdjęcie i zaczynam zastanawiać się czy kiedykolwiek myślał o mnie przed snem, kiedy nie mógł zasnąć. / pimparimpa
|
|
 |
|
od 1 września pracuuuję na zajeebiste wspomnienia .! ; d
|
|
|
|
zachowujesz się gorzej niż rozpieszczony bachor, uwierz mi wiem coś o tym ; *
|
|
|
|
wiem jak będzie. za 9 miesięcy każde z nas pójdzie w swoją stronę, nie będziemy się widywać. ja znajdę nowego chłopaka a on dziewczynę, może w końcu będziemy szczęśliwi. będziemy żyć dalej i tylko czasem gdy nasi wspólni znajomi będą o nas mówić, zapytamy ich czy u drugiej osoby wszystko w porządku. dopier późną starością gdy będziemy opowiadać wnukom o naszym życiu, wspomnimy o sobie nawzajem. powiemy o tej pierwszej miłośći, trudnej i krótkiej, ale rodzącej najwięcej uczuć. będę opowiadać o Nim z uśmiechem, choć teraz wciąż jestem smutna, powiem o tym jaki był i że wierzyłam, że jest dobry. a On opowie o mnie, jestem tego pewna.
|
|
|
|
' Zabiegam o Ciebie już tak długo, że chyba nie potrafię tak z dnia na dzień poddać się i pójść w inną stronę. Chyba chcę w końcu coś osiągnąć, nawet jeśli będę musiała usłyszeć "nic z tego nie będzie" z Twoich ust. Do czegoś w końcu muszę dojść w tej znajomości. '
|
|
|
|
nawet jak człowiek sobie coś zaplanuje to ktoś to rozpierdoli.
|
|
|
 |
nawet patrzenie w lustro sprawia ból - wspomnienie Jego tęczówek, które niczym przerysowane miały ten sam wygląd, co moje. te same iskierki, odcień, to samo uczucie.
|
|
|
|
- narysuj mi GZK, Ostrego, Magika. - a może frytki do tego? - a za te frytki to narysuj mi... / rozmowa koleżanke, hahaha ♥
|
|
|
|
kilka snów sprawiło, że znów mam go przed oczami. znów myślę o chłopaku, którego nie znam. o chłopaku na którym zależało mi przez cały rok szkolny (i nadal mi zależy) , a z którym nie udało mi się nawet pogadać... a dziś to wszystko wraca. każdy moment w szkole związany z nim. od rana do nocy w mojej głowie przewijają się momenty, kiedy obdarował mnie swoim niebieskim spojrzeniem. i choć wiem, że najprawdopodobniej już więcej go nie zobaczę, nadal czuję satysfakcję, z tego iż przez kilka sekund patrzał tylko na mnie, a nic innego się nie liczyło. / pimparimpa
|
|
|
|
wypadałoby napisać ostatnie odcinki drugiego opowiadanka, ale nie mam weny -.-' a mam cholerną ochotę zacząć nowe opowiadanie, noooooooo
|
|
|
|
Dodaj komentarz
