głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mileyha

Powinien życzyć mi szczęścia w omijaniu takich skurwieli jak on.  esperer

esperer dodano: 25 grudnia 2011

Powinien życzyć mi szczęścia w omijaniu takich skurwieli jak on. /esperer

Skoro jak jest trudno to znaczy  że idzie się w dobrą stronę  to ja chyba kurwa idę w dobrą stronę od samych narodzin.  esperer

esperer dodano: 25 grudnia 2011

Skoro jak jest trudno to znaczy, że idzie się w dobrą stronę, to ja chyba kurwa idę w dobrą stronę od samych narodzin. /esperer

A Ty mu  kurwa  jeszcze dziewczyno dziękuj  że wykazał się taką troskliwością  proponując Ci przyjaźń po rozstaniu. Ja pierdolę.  esperer

esperer dodano: 25 grudnia 2011

A Ty mu, kurwa, jeszcze dziewczyno dziękuj, że wykazał się taką troskliwością, proponując Ci przyjaźń po rozstaniu. Ja pierdolę. /esperer

Odszedł  chociaż mówił  że będzie. Każdego dnia targujesz się z życiem o kolejny oddech  powietrze zgniata Ci klatkę piersiową. Muzyka nie wali już w żyłach. Krew jest już tylko kofeiną która sztucznie podtrzymuję Cię na nogach. Papierosy to każda wymiana śmierć za śmierć. Widzisz go  z nią. Rzęzisz płucami jak stary samochód. Co tam  mała?  Rzuca niby to od niechcenia  a Ty prostujesz sylwetkę i mierzysz wzrokiem jego nową dziunię. U mnie wspaniale  ale u Ciebie chyba gorzej ze wzrokiem. Uśmiechnęłam się ironicznie i minęłam ich z perfekcyjną obojętnością. Gdy tyko schowałam się za rogiem  zsunęłam się po zimnej ścianie i schowałam twarz w dłoniach. Zdecydowanie sobie nie radzisz. Zdecydowanie potłukłaś się na miliony kawałków.  esperer

esperer dodano: 25 grudnia 2011

Odszedł, chociaż mówił, że będzie. Każdego dnia targujesz się z życiem o kolejny oddech, powietrze zgniata Ci klatkę piersiową. Muzyka nie wali już w żyłach. Krew jest już tylko kofeiną,która sztucznie podtrzymuję Cię na nogach. Papierosy to każda wymiana śmierć za śmierć. Widzisz go, z nią. Rzęzisz płucami jak stary samochód.-Co tam ,mała? -Rzuca niby to od niechcenia, a Ty prostujesz sylwetkę i mierzysz wzrokiem jego nową dziunię.-U mnie wspaniale, ale u Ciebie chyba gorzej ze wzrokiem.-Uśmiechnęłam się ironicznie i minęłam ich z perfekcyjną obojętnością. Gdy tyko schowałam się za rogiem, zsunęłam się po zimnej ścianie i schowałam twarz w dłoniach. Zdecydowanie sobie nie radzisz. Zdecydowanie potłukłaś się na miliony kawałków. /esperer

Możesz nazywać mnie Twoją  a ja i tak nigdy Twoja nie będę. Możesz mówić mi  kocham Cię   a  ja i tak tego nie odwzajemnię. Możesz robić dla mnie wszystko  a nie dostaniesz w zamian nic. Wybacz. Już nie bawię się w miłość.  esperer

esperer dodano: 25 grudnia 2011

Możesz nazywać mnie Twoją, a ja i tak nigdy Twoja nie będę. Możesz mówić mi "kocham Cię", a ja i tak tego nie odwzajemnię. Możesz robić dla mnie wszystko, a nie dostaniesz w zamian nic. Wybacz. Już nie bawię się w miłość. /esperer

Myślę  ze faceci mają jakiś szósty zmysł. Zmysł o nazwie 'spierdolmy życie jakiejś naiwnej dziewczynie'.  esperer

esperer dodano: 25 grudnia 2011

Myślę, ze faceci mają jakiś szósty zmysł. Zmysł o nazwie 'spierdolmy życie jakiejś naiwnej dziewczynie'. /esperer

Możesz nazwać mnie dziwką  szmatą  suką. Nazywaj mnie jak chcesz  gdzie chcesz i do kogo chcesz. Wiesz czemu mnie to nie boli? Bo ja będę miała jakieś wspomnienia  bo ja jeszcze walczę o siebie. A ty zostałaś zjedzona przez społeczeństwo.  esperer

esperer dodano: 24 grudnia 2011

Możesz nazwać mnie dziwką, szmatą, suką. Nazywaj mnie jak chcesz, gdzie chcesz i do kogo chcesz. Wiesz czemu mnie to nie boli? Bo ja będę miała jakieś wspomnienia, bo ja jeszcze walczę o siebie. A ty zostałaś zjedzona przez społeczeństwo. /esperer

 Musimy porozmawiać. Nie musiał mówić nic więcej  a ja już wiedziałam o co chodzi. Pokiwałam głową i odetchnęłam głęboko. Wiem  to koniec. Wzruszyłam niby to obojętnie ramionami chociaż widziałam jak moje serce pakuję walizki i opuszcza klatkę piersiową. Był taki zimny oschły. Był taki nie mój. Pożegnał się ze mną zwykłym 'cześć'  jakby jeszcze wczoraj nie mówił  że mu cholernie zależy. Wtedy się rozkleiłam. Przygotował mi cudowne święta. Naprawdę 23 grudzień to świetna pora na kończenie związków. Nawet nie chcę myśleć co zostało mi przygotowane na sylwestra.  esperer

esperer dodano: 24 grudnia 2011

-Musimy porozmawiać.-Nie musiał mówić nic więcej, a ja już wiedziałam o co chodzi. Pokiwałam głową i odetchnęłam głęboko.-Wiem, to koniec.-Wzruszyłam niby to obojętnie ramionami chociaż widziałam jak moje serce pakuję walizki i opuszcza klatkę piersiową. Był taki zimny,oschły. Był taki nie mój. Pożegnał się ze mną zwykłym 'cześć', jakby jeszcze wczoraj nie mówił, że mu cholernie zależy. Wtedy się rozkleiłam. Przygotował mi cudowne święta. Naprawdę 23 grudzień to świetna pora na kończenie związków. Nawet nie chcę myśleć co zostało mi przygotowane na sylwestra. /esperer

Więc... Wszystkiego najlepszego skarby. Wesołych Świąt i żeby po Nowym Roku było mało wpisów  co oznaczać będzie  że leczycie kaca. Dziękuję za kolejny rok tutaj. Kocham Was

esperer dodano: 23 grudnia 2011

Więc... Wszystkiego najlepszego skarby. Wesołych Świąt i żeby po Nowym Roku było mało wpisów, co oznaczać będzie, że leczycie kaca. Dziękuję za kolejny rok tutaj. Kocham Was ;*

Choćbym kurwa miała zjeść z nerwów wargi i zdrapać z ciała skórę  nie pokażę  że mnie boli. Nie dam mu tej jebanej satysfakcji  że pękło mi serce.  esperer

esperer dodano: 23 grudnia 2011

Choćbym kurwa miała zjeść z nerwów wargi i zdrapać z ciała skórę, nie pokażę, że mnie boli. Nie dam mu tej jebanej satysfakcji, że pękło mi serce. /esperer

Ufam mu i to mnie kiedyś zabiję. Pocałunek okażę się śmiercią.  esperer

esperer dodano: 23 grudnia 2011

Ufam mu i to mnie kiedyś zabiję. Pocałunek okażę się śmiercią. /esperer

Kłamstwo jako jedyna szczera rozmowa.  esperer

esperer dodano: 23 grudnia 2011

Kłamstwo jako jedyna szczera rozmowa. /esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć