 |
jesteś jednym, negatywnym skutkiem miłości. / bless
|
|
 |
mówisz, że życie nie ma sensu, spójrz na nią, jest piękna, ale straciła obie nogi, mimo tego cieszy się życiem i nie przejmuje się błachostkami, które martwią Ciebie, zdrową, sprawną i ładną dziewczynę. / bless.
|
|
 |
czasami zastanawiam się, czy fajnie jest być księżniczką. czy księżniczki mają jakieś smutne dni, smutne chwile, czy one są smutne? czy one też czasami gubią się w kolejce po czas. czy one też realne chwile niszczą marzeniami? swoimi marzeniami, które przecież nie są grzechem. ale, dzisiaj nie o księżniczkach. zmieniłam się. dorosłam, o jakieś 2 lata. nie jestem już taką samą naiwną dziewczynką, która stara się o wszystko i o wszystkich, a w zamian za to nie dostaje nic. dorosłam, po prostu dorosłam... to wszystko takie smutne. ;-) /julsonka
|
|
 |
stałam w deszczu jak ostatnia desperatka. nie zważałam na deszcz przez który niemal oślepłam. nie wzruszał mnie fakt, że moje włosy zaraz zaczną się kręcić jak oszalałe z powodu wilgoci. stałam w deszczu, mocząc moje ulubione trampki w kałuży i patrzyłam na Ciebie, pochłaniając Cię wzrokiem. niebo płakało deszczem, a ja zapomniałam o Bożym świecie w tym o istnieniu parasolki, którą złożoną trzymałam w dłoni.
|
|
 |
nie jestem tabliczką czekolady. nie każdemu muszę smakować
|
|
 |
` Czy serce zawsze musi być silniejsze od rozumu?
|
|
 |
skaż mnie na wieczne szczęście. nie będę żądała adwokata. nie zamierzam się bronić.
|
|
 |
w planach jest spacer po tęczy...
|
|
 |
` powiedziałeś że nigdy nie wrócisz ,a jednak tu stoisz.
|
|
 |
wariuję, gdy Ciebie mi brakuje .
|
|
|
|