 |
moje serce ma najdziwniejszy charakter jaki do tych czas spotkałam. najpierw krzyczy, że nie potrzebuje miłości, nie jest w ogóle mu potrzebna i potrafi bez niej żyć. potem zaś płacze całą noc zatruwając mi głowę, że bez miłości nie da się żyć i, że potrzebuje osoby odwzajemniającej to piękne uczucie.
|
|
 |
uwielbiałam te wieczory, kiedy z gorącym kubkiem kakao i ulubionym misiem patrzyłam w niebo. lubiłam marzyć, że w końcu będę szczęśliwa.
|
|
 |
- nie kocham Go.. - patrz ! za Tobą stoi gadająca małpa ! phi, i jedno i drugie jest niemożliwe.
|
|
 |
Całkiem optymistycznie. Mimo, pomimo i wbrew.
|
|
 |
i jedząc truskawki, rozmyślam, jak ty smakujesz w bitej śmietanie .
|
|
 |
jesteś zagadką, którą tak cholernie pragnę zgadnąć
|
|
 |
Nie mam Ci nic do zarzucenia oprócz rąk na szyje.
|
|
 |
o stokroć wolę smak twoich ust od tej pieprzonej czekolady
|
|
 |
jesteś mi tak potrzebny, jak rybie ręcznik.
|
|
 |
mam skłonności do długotrwałego uśmiechu przy tobie.
|
|
 |
-Jestem chora . Cholernie chora . - A co Ci jest ? - Mam niedobór Ciebie . Nieuleczalny i poważny w skutkach
|
|
|
|