głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mikuusiaa89

z matmy niestety jest i wiem to juz na pewno. Polskiego się nie boje  ale jeszcze jutro angol i ustny..obym tego nei zawaliła  bo tak to leże i kwicze..Ale dziękuje za miłe słowa !     teksty pozorna dodał komentarz: z matmy niestety jest i wiem to juz na pewno. Polskiego się nie boje, ale jeszcze jutro angol i ustny..obym tego nei zawaliła, bo tak to leże i kwicze..Ale dziękuje za miłe słowa ! ;** do wpisu 9 maja 2012
Tyle szmat u nas w szkole . a podłoga dalej brudna . . . xD

bezelka dodano: 9 maja 2012

Tyle szmat u nas w szkole . a podłoga dalej brudna . . . xD

jakim wariatem trzeba być  żeby o ósmej pisać z pytaniem o cechy parzydełkowców.

definicjamiloscii dodano: 9 maja 2012

jakim wariatem trzeba być, żeby o ósmej pisać z pytaniem o cechy parzydełkowców.

Dziękuję za wsparcie    ale głupia ja sprawdziłam wyniki i dupa.. szykuje sie popraweczka w sierpniu  o ile zdam resztę.. teksty pozorna dodał komentarz: Dziękuję za wsparcie;** ale głupia ja sprawdziłam wyniki i dupa.. szykuje sie popraweczka w sierpniu, o ile zdam resztę.. do wpisu 8 maja 2012
Ujebawszy maturę z matmy...      pozorna

pozorna dodano: 8 maja 2012

Ujebawszy maturę z matmy...;| || pozorna ;(

mając zamknięte oczy wytężałam bardziej wszystkie inne zmysły. nachylał się ku mnie na tyle  że Jego oddech delikatnie drażnił mnie po policzku. szeptał.  powtarzałam  Jego słowa  ruszając jedynie wargami. czułam jak lekko muska palcami moje usta  czytając z nich wszystko.   uwielbiam Cię...   powiedział  a ja posłusznie powtórzyłam  jednocześnie wyczuwając jak Jego oddech staje się nierównomierny.   nie powtarzaj: nie zasłużyłem na Ciebie  a Ty zasłużyłaś na wiele więcej.   dziwnie byłoby mieć więcej niż wszystko    odparłam . Jego wargi  przylegające teraz do mojego ucha  wygięły się w uśmiechu.

definicjamiloscii dodano: 8 maja 2012

mając zamknięte oczy wytężałam bardziej wszystkie inne zmysły. nachylał się ku mnie na tyle, że Jego oddech delikatnie drażnił mnie po policzku. szeptał. "powtarzałam" Jego słowa, ruszając jedynie wargami. czułam jak lekko muska palcami moje usta, czytając z nich wszystko. - uwielbiam Cię... - powiedział, a ja posłusznie powtórzyłam, jednocześnie wyczuwając jak Jego oddech staje się nierównomierny. - nie powtarzaj: nie zasłużyłem na Ciebie, a Ty zasłużyłaś na wiele więcej. - dziwnie byłoby mieć więcej niż wszystko - "odparłam". Jego wargi, przylegające teraz do mojego ucha, wygięły się w uśmiechu.

zamknął pole widzenia swoją osobą. zasłonił tą stronę do której moje oczy odbiegały najbardziej. nie zauważając nawet tego  jak zmiękły mi kolana i zadrżały wargi  pojawił się z uśmiechem i przywrócił gorzką myśl  iż jest jedyną osobą  która zdoła odciąć mnie na dobre od przeszłości  nie da zapomnieć  lecz pozwoli żyć normalnie  pamiętając.

definicjamiloscii dodano: 8 maja 2012

zamknął pole widzenia swoją osobą. zasłonił tą stronę do której moje oczy odbiegały najbardziej. nie zauważając nawet tego, jak zmiękły mi kolana i zadrżały wargi, pojawił się z uśmiechem i przywrócił gorzką myśl, iż jest jedyną osobą, która zdoła odciąć mnie na dobre od przeszłości, nie da zapomnieć, lecz pozwoli żyć normalnie, pamiętając.

  chodziłaś kiedyś po Tatrach ?   zależy po ilu.  P

bezelka dodano: 8 maja 2012

- chodziłaś kiedyś po Tatrach ? - zależy po ilu. ;P

  Chłopiec już nigdy więcej nie płakał i nigdy nie zapomniał tego  czego się nauczył:   że kochać to niszczyć i że być kochanym to znaczy być zniszczonym

bezelka dodano: 8 maja 2012

,,Chłopiec już nigdy więcej nie płakał i nigdy nie zapomniał tego, czego się nauczył: że kochać to niszczyć i że być kochanym to znaczy być zniszczonym"

Bezwstydnie całować Cię na środku ulicy. A niech się patrzą  niech wiedzą jaka jestem szczęśliwa przy Tobie.

moniach1991 dodano: 7 maja 2012

Bezwstydnie całować Cię na środku ulicy. A niech się patrzą, niech wiedzą jaka jestem szczęśliwa przy Tobie.

Tyle jeszcze chciałam Ci powiedzieć.  Ale znikłam.  Nie ma mnie w Twojej głowie  w sercu  w życiu.  Nie rozmawia się z nieobecnymi.

martusia005 dodano: 7 maja 2012

Tyle jeszcze chciałam Ci powiedzieć. Ale znikłam. Nie ma mnie w Twojej głowie, w sercu, w życiu. Nie rozmawia się z nieobecnymi.
Autor cytatu: kochamcie_m

Nie  miłość nie jest wszystkim: to nie pokarm  napój  nie sześć godzin snu w nocy i nie dach nad głową  nie koło ratunkowe  którego się łapią tonący  wynurzając się i znowu niknąc. Nie jest tchem zaczerpniętym w duszące się płuca  tlenem dla krwi czy gipsem dla pękniętej kości  A jednak wciąż   w tej chwili także   ktoś się rzuca w objęcia śmierci  woląc ją niż brak miłości.

bezelka dodano: 7 maja 2012

Nie, miłość nie jest wszystkim: to nie pokarm, napój, nie sześć godzin snu w nocy i nie dach nad głową, nie koło ratunkowe, którego się łapią tonący, wynurzając się i znowu niknąc. Nie jest tchem zaczerpniętym w duszące się płuca, tlenem dla krwi czy gipsem dla pękniętej kości; A jednak wciąż - w tej chwili także - ktoś się rzuca w objęcia śmierci, woląc ją niż brak miłości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć