 |
Wszystko jest dziwne i pojebane !
|
|
 |
Mój chłopak się żeni !!! ;((
|
|
 |
Zapach jego zwietrzałych perfum na moim łóżku obudził mnie rankiem. W płuca zaciągnęłam ten afrodyzjak. Podniosłam się i znów opadłam na poduszki. To było magiczne. Sięgnęłam po telefon a tam wiadomość, gdy otworzył oczy poczuł zapach moich włosów, taki przyjemny i delikatny gdy ostatni raz mnie przytulał. Może nie jest idealny, każdy ma wady, ja również nie jestem ideałem. Ale ma w sobie coś, teraz tylko czekać aż w końcu rozbudzi ten głaz którym stało się moje serce. /s.z.w
|
|
 |
|
czuję, że z każdym kolejnym dniem jestem coraz słabszy. czuję, że opadam z sił i niedługo znajdę się na samym dnie, z którego nie będę potrafił się podnieść..
|
|
 |
wiem, że mam okropny charakter, że często sie złoszcze. robie awantury z byle czego, ale tobie to nie przeszkadza i dziękuje ci za to. / hej_suczki
|
|
 |
- Telefon Ci dzwoni, nie odbierzesz? - Nie. - Odbierz, może to coś ważnego. - Siedzisz mi na kolanach, więc nie możesz dzwonić, a co może być ważniejszego od Ciebie? / judytaa
|
|
 |
Nigdy nie jest za późno na przeprosiny.
|
|
 |
Cześć, piszę do Ciebie byś wiedział, że mi na Tobie bardzo zależy. Nie wiem kiedy stałeś się dla mnie taki ważny. Wiem też, że wszystko co się stało miało jakiś cel. Mimo kłótni, sprzeczek o byle co, niedomówień i masy wylanych łzy i przykrości, chciałam byś wiedział, że jak już to się skończy. Jak mój krwiobieg się zatrzyma, a serce stanie, chciałam byś miał to napisane na kartce papieru. Nigdy nie chciałam z Ciebie zrezygnować. Byłeś, w tym momencie pisząc to nawet, jesteś moim powietrzem, bo mimo, że powietrza nie czujesz, to ja zawsze będę. Zastanawiałam się czy kiedy wstrzymasz oddech pomyślisz właśnie o mnie. Proszę, przynieś mi czasem bukiet czerwonych róż, albo chociaż jedną. I pamiętaj, że byłam, że się śmiałam i nad życie Cię cholernie kochałam.
|
|
 |
Siedziała sama na kanapie, wpatrując się w to co się dzieje za oknem i z trudem powstrzymywała łzy wiedząc, że on teraz kocha inną.
|
|
 |
Ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo chciała z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć jej całym światem.
|
|
 |
Czasami bywają tak bardzo złe dni, że chce się przestać istnieć przynajmniej na moment. Wszystko, co zrobimy wychodzi nam gorzej niż zwykle. Bo przewrócimy kubek z poranną kawą zalewając notatki, które robiliśmy pół nocy, bo zgubimy klucze, bo ostatni autobus właśnie nam ucieknie. Bo wszystkie rzeczy, które staraliśmy się zrobić dobrze wyszły źle.
|
|
 |
Nie mam chłopaka. Nie mam kogoś do kogo mogę pobiec, wtulić się i wypłakać, gdy coś będzie mnie gryzło. Nie opowiadam, tak jak moje koleżanki, o tym, co tym razem słodkiego wymyślił jej ideał, czym ją zaskoczył i rozczulił. Ale wierzę, ze kiedyś kogoś takiego znajdę, że być może ta osoba w tej samej chwili jest równie samotna jak ja. I bez względu na to, ile miałoby to potrwać, obiecuję dzielnie walczyć z problemami.
|
|
|
|