|
adaliśmy na skype.nagle wpadło mi do głowy pytanie:'weź powiedz mi swoją definicję miłości'.nie chciał odpowiedzieć,ale w końcu Go ubłagałam.powiedział,że mi to napisze.liczyłam na to, że dostanę wiadomość typu:'miłość to kupa'-bo często właśnie tak to określał.poczekałam chwilę,gdy na gg pojawiła mi się wiadomość od Niego:'miłość?to codzienne troszczenie się o to czy Ona się uśmiecha,i czy aby na pewno jest szczęśliwa. to wyczekiwanie na stukot Jej szpilek,gdy wiesz,że ma przyjść.to spoglądanie w Jej oczy,i dostrzeganie w nich codziennie nowych emocji.to zaciąganie się zapachem Jej ciała,jak powietrzem,którem pozwala Ci oddychać.to muskanie Jej ciała ustami,i świadomość,że jest tak delikatne,że trzeba je chronić zawsze.to płacz,ale też łzy szczęścia.to coś co pozwala Nam żyć.a tak poza tym miłość to kupa'.czytałam to,nie wierząc,że stać Go na takie słowa.od tamej pory wydrukowane,wiszą nad moim łóżkiem,jako jedne z lepszych słów,jakie w życiu czytałam./veriolla
|
|
|
|
Możesz mieć wszystko, ale podejdź obojętnie. No bo jeśli kogoś chcesz to nigdy go mieć nie będziesz. / Demon
|
|
|
No i kurwa zrobiłam z pokoju rezerwat, tylu żubrów to nawet w Puszczy Białowieskiej nie mają.
|
|
|
Bawiąc się na imprezie, miałam być spokojna, nie awanturować się a tym bardziej nikogo nie pobić. W końcu Jemu to obiecałam.. Zawszę byłam zazdrosna, o jakąś laskę która klei się do mojego faceta, wiedziałam że żadna nie może przejść obok niego obojętnie. Zmęczona, poprosiłam kumpla żeby poszedł mi po drinka i wyszedł na taras, powiedział że musi już iść, ale załatwi mi jakieś towarzystwo. Poznałam Kacpra , bardzo miły chłopak siedzieliśmy dobrą godzinę obserwując gwiazdy i rozmawiając. Nagle padło pytanie "Jesteś z kimś ?" Ja zaglądając do pomieszczenia zobaczyłam własnie mojego przystojniaka, który liże się z jakąś blond lalką, "Już nie " wyjąkałam i wyszłam.. Słuchając z daleka o czym gada "mój były chłopak" z Kacprem usłyszałam tylko "zawaliłeś stary" /rebelliouspincess
|
|
|
Ja nie jestem wyjątkowa, jestem zimną i wredną suką i wiem o tym . /rebelliouspincess
|
|
|
Tak jestem jebnięta , siedzę i ryczę do komputera ze szczęścia i z bólu. Cieszę się że jest przy mnie ktoś taki jak ty, kto zawszę znajdzie jakiś pozytyw w tym wszystkim, kto natarczywie będzie mi wpierał że jest inaczej niż sądzę, a po jakimś czasie przekonuję się że jednak miała rację, ktoś kto jest niezależnie od wszystkiego, ktoś kogo życzę każdemu z was, bo takich przyjaciół jak ona jest bardzo mało. Ania ;** (idiotki trzymają się razem < 3:*" /rebelliouspincess
|
|
|
|
, pokaż , że Ci zależy albo nie zawracaj mi dupy .
|
|
|
|
Pamiętasz te czasy kiedy kłótnie spowodowane były tym, że jakiś rówieśnik zajebał Ci łopatkę ? Teraz gówniarze w wieku osiem - dziewięć lat kłócą się o fajki. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|
Radzę Ci się nie zbliżac do niego, suko. To jest mój typ. [bez_schizy]
|
|
|
Samą wiarą, nie cofnę zimnych słów i tego że Ciebie już nie ma . /rebelliouspincess
|
|
|
Powiedz mi tylko, za co ty mnie kochasz ? Czemu akurat mnie ? Przecież na świecie jest milion lepszych ode mnie - ' Dlaczego Cię kocham? Bo jesteś inna niż te miliony a nawet biliardy dziewczyn, tylko ty potrafisz, zawładnąć nade mną całkowicie, tylko Twoje "weź nie pij, bo się obrażę" przeraża mnie tak strasznie, Przecież pamiętasz ? Od kupę czasu staram się o Twoje względy -No właśnie, wtedy mówiłeś że to,że jestem obojętna sprawia, że tak Cię do mnie ciągnie. Teraz chyba za łatwo Ci to poszło. -Nie kochanie,teraz wiem że mam obok siebie, to co od zawszę chciałem i teraz inni mogą mi tego zazdrościć, tak jak ja zazdrościłem Bartkowi . -Weź wyluzuj, przecież znasz tyle piękniejszych dziewczyn ode mnie . -Dla mnie liczy się piękność wnętrza . /rebelliouspincess
|
|
|
Nic, nie mówiła, poszła do kuchni, robiąc mi moją ulubioną kawę, usiadła naprzeciwko mnie i płakała .. "Znów problemy przez Adriana ? " zapytałam spoglądając jak trzęsą się jej ręce i coraz bardziej unosi się płaczem.. "Prosił tylko by przekazać Ci że Cię kocha, wyszedł wieczorem i do tej pory nie wrócił, nikt go nie widział, nie wiadomo gdzie jest, co z nim.. Powiedział tylko że przeprasza i poprosił mnie właśnie o to.." Zamilkłam, przytuliłam ją tak jak zawsze ona przytulała mnie, gdy miałam wszystkiego dość .. "Jakoś to się ułoży , pamięta pani ? Zawszę tak mi pani mówi.. Na pewno nic mu nie jest, wszystko się wyjaśni, ja jestem obok.' /rebelliouspincess
|
|
|
|