 |
usiadłeś na ławce. patrzyłeś w ziemię. ściągnąłeś ostatniego bucha papierosa i rzucając go na ziemię,zagasiłeś nogą. nadal patrząc w ziemię spytałeś : ' ufamy sobie nadal ?'. nie usłyszałeś odpowiedzi. nawet przez chwilę nie spoglądając na mnie wstałeś, kopnąłeś puszkę pełnego do połowy piwa i ze słowami :' zajebiście kurwa', odszedłeś , zakładając kaptur na głowie. stałam w miejscu , patrząc na Ciebie jak odchodzisz, pod nosem wyszeptałam : ' nie, przykro mi'.
|
|
 |
Potrzebuje odrobiny miłości, właśnie teraz, w tym momencie. I choć wiem, że czasem nie da się spełnić wielu chęci, to i tak wierze, że zaraz usłyszę przyjemne wibracje i po przeczytaniu sms-a uśmiechnę się szeroko.
|
|
 |
- Pomyśl sobie, że to wszystko miałoby dziś zniknąć. - Ty... Ty też.? - Nie. Wszystko oprócz mnie. - A to niech znika w cholerę.
|
|
 |
. Bo ona lubi usiąść na swoim parapecie,
wsadzić słuchawki w uszy i
patrzeć w gwiazdy
|
|
 |
`idąc ulicą, czytając sms'a od Ciebie uśmiechałam się. a ludzie dziwnie się na mnie patrzyli. jakby uśmiech był czymś złym.
|
|
 |
`.A ja usunę się w cień i będę patrzeć na twoje szczęście . Tak będzie lepiej, c`nie ?
|
|
 |
W nowy rok wkroczę z pustym sercem. i mówiąc szczerze - zajebiście mi się to podoba.
|
|
 |
-Czemu to robisz.?
-Bo, Cie kocham..
-Jeśli tak to mnie pocałuj..
-Nie moge..
-Wobec tego mnie nie kochasz..
-Kocham i dlatego chce Cię uchronić
-Przed czym.?
-Przed bólem..
|
|
 |
- byłaś i jesteś w moim sercu
- poczekaj, a gdzie jeszcze 'i będziesz' .?
- Skarbie, to zbyt oczywiste..; *
|
|
 |
śniłeś mi się ..
- tak ? to pewie koszmary miałaś
- nie. śniło mi się, że tańczymy na deszczu, a pod koniec był pocałunek..i stało się najgorsze..
- tzn.? co się stało ?
-obudziłam się ..; *
|
|
 |
- Kochasz Ją ?
- Tak
- Na ile procent ?
- 99 %
- a ten 1 % ?
- Nienawidzę jej
- ale dlaczego ?
- za to, że kocha takiego dupka jak Ja.
|
|
 |
Z kimś takim jak ty, na koniec świata mogę iść '
|
|
|
|