|
I chcę doczekać dnia, gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie: mamo, też ktoś ci kiedyś złamał serce.? I ja wtedy z uśmiechem, opowiem o Tobie, a ona się rozchmurzy i powie; ' to u mnie nie jest aż tak źle.. '
|
|
|
I tak zastanawiając się nad przyszłością.. Pare miesięcy temu; zawsze chciałam mieć idealne życie bez zmartwień, mieć dużo pieniędzy, dobrą pracę, żeby mój przyszły mąż był przystojny, żeby moje dzieci chodziły do dobrych szkół.. Teraz; mogłabym oddać wszystko z tych marzeń.. Tylko, żeby być z Tobą.. Mogłabym oddać wszystkie bogactwa swoje, żebyś mógł mnie przytulić.. Nie musiałabym mieć wszystkiego czego chciałam kiedyś.. Wystarczyłoby to że mam Ciebie..
|
|
|
Faceci nie czują motyli w brzuchu, tylko ucisk w spodniach.
|
|
|
Mówię, że nie potrzebuję miłości, a potem zamykam się w pokoju i mówię do mokrych chusteczek jak bardzo mi Jego brak.
|
|
|
To nie miało tak wyglądać. Mieliśmy zostać przyjaciółmi, nawet najlepszymi. Mieliśmy mówić sobie wszystko. Miałam uwielbiać Ciebie i ze wzajemnością, ale nie kochać. Po naszym rozstaniu miała nastać idealna przyjaźń, na wiele lat. Więc dlaczego nienawidzisz mnie, a ja nienawidzę Ciebie.?
|
|
|
Kiedy mężczyzna kupuje kobiecie perfumy, powinien wybrać takie, które chciałby poczuć na swojej poduszce.
|
|
|
Wszystkich moich ' kolegów ' mogę nazwać przechodniami którzy pukają do drzwi mojego serca. Każdy przychodzi puka, witam się z nim i kiedy chce ich zaprosić przypomina mi się On. Był kimś wyjątkowym. Zapukał. Otworzyłam mu. Był jedynym w swoim rodzaju chłopakiem, ideałem o jakim marzyłam i kiedy chciałam się z nim przywitać i jako jednego z niewielu zaprosić do środka, znikł.. Nie zdążyłam nawet dobrze go poznać, a już go kochałam. Od tego czasu nie dopuszczam do mojego serca nikogo innego, bo wierze ze On jeszcze kiedyś wróci.
|
|
|
Wstrzymaj oddech, zamknij oczy. Wyobraź sobie to, o czym marzysz od dawna. Co widzisz.? Jeżeli masz przed oczami jego - zapomnij. Otwórz oczy i ponownie je zamknij. Pomyśl o kolejnym swoim pragnieniu. Nie potrafisz.? No właśnie. Tak trudno zapomnieć.
|
|
|
Wiesz.? Chciałabym doczekać dnia kiedy wstane, wyjdę na ulicę i spojrze na Ciebie. Ale spojrze tak inaczej. Nie tak jak teraz. Spojrze normalnymi oczami a nie takimi które przykrywa miłosć. Podniose do góry rzęsy i nie poleją się łzy rozpaczy. A serce nie będzie bić mocniej. I ręcę będą mogły opanować drżenie. Chciałabym spojrzeć nie jak zauroczona dziewczyna, ale jak zwykła Twoja koleżanka.
|
|
|
Gdybyś nie była taka nieśmiała, trzymałabyś teraz Jego rękę. Oboje szukalibyście szczęścia gdzieś tam.. Ale Ty jesteś niezdecydowana. Boisz się, choć nie powinnaś. Popatrz, On uśmiecha się do ciebie, a Ty siedzisz sama w pokoju i rozmyślasz o Nim, rysując serca na kartce. Widocznie umiesz żyć bez powietrza. Może jesteś trochę blada i oczy nie błyszczą ci jak kiedyś, ale trwasz tak dalej w tym obłędzie. To smutne i straszne. Masz obsesje na punkcie chłopaka, któremu boisz się powiedzieć, że tak bardzo Go potrzebujesz.
|
|
|
tylko żeby dożyć do następnego dnia..
|
|
|
Kiedy spotykam mężczyznę, najpierw patrzę Mu w oczy. Jeśli wyczuwam erotyzm w Jego spojrzeniu, spuszczam wzrok, żeby podziwiać całą resztę.
|
|
|
|