 |
|
Kaszlę jak skurwysyn, bo jaram za dwóch Nie mam sił by to rzucić, wiem, siara jak chuj
|
|
 |
|
Nie mam w sobie cech Które pozwalają być wzorem, mogą nieść w górę Nie mam z tym problemu w ogóle Bo u podobnych do mnie mam szacunek
|
|
 |
|
Proszę, nie czuj do mnie żalu..
|
|
 |
|
Co się dzieje z ludźmi? Niektórym odejbało. Po trupach na sam szczyt i kurwa idą na całość.
|
|
 |
|
Łatwo się pogubić, dziś znowu nie zasnę.
|
|
 |
|
Zadzwoń do mnie rano ale proszę zrozum najpierw ze moje życie to chaos i pasmo zmartwień czasem chce słyszeć tylko te bębny z samplem aby ukoić nerwy i wygrać walkę"
|
|
 |
|
Dalej będę szukać tej drogi do nikąd.
|
|
 |
|
Rozerwij mi serce na pół będzie ci lżej.
|
|
 |
|
Daj mi rękę, dam ci serce, bo nie mam nic poza tym.
|
|
 |
|
Odebrałaś mi siebie zapomniałaś wziąć wspomnień.Wtedy czułem twój oddech jakbyś była koło mnie
|
|
 |
|
i te zajebiste melanże, w chuj wrażen, rozpierdol w bani, wszyscy zjarani ./trzymajfason
|
|
 |
|
Jest adres, domówka, jest sobota,jest wbitka, jest wkrętka, jest ochota. Jest to na co czekam każdego tygodnia,rozkręcimy tą bibę, czuję to od środka
|
|
|
|