głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika migotka07

 Nie twoje imię ma  to szczęście   nie nasza wina w tym   że nie ma nas.  Do losu można mieć pretensje   że wolał rozdać nam  nie nasze sny

optymistyczna dodano: 19 maja 2012

"Nie twoje imię ma to szczęście, nie nasza wina w tym, że nie ma nas. Do losu można mieć pretensje, że wolał rozdać nam nie nasze sny"

piekące  zaczerwienione oczy  przygryzione do krwi usta  poduszka mokra od łez   tak  znów przez Ciebie płaczę  znów sobie nie radzę...     optymistyczna

optymistyczna dodano: 17 maja 2012

piekące, zaczerwienione oczy, przygryzione do krwi usta, poduszka mokra od łez - tak, znów przez Ciebie płaczę, znów sobie nie radzę... | optymistyczna

wciąż mam motylki w brzuchu na myśl o tym  jak cudownie całowałeś.     optymistyczna

optymistyczna dodano: 16 maja 2012

wciąż mam motylki w brzuchu na myśl o tym, jak cudownie całowałeś. | optymistyczna

pomimo  że jesteś z nią  jestem na 99  pewna  że to nie koniec. że kiedyś coś będzie między nami. że nasz ostatni pocałunek wcale nie był tym ostatnim...     optymistyczna

optymistyczna dodano: 16 maja 2012

pomimo, że jesteś z nią, jestem na 99% pewna, że to nie koniec. że kiedyś coś będzie między nami. że nasz ostatni pocałunek wcale nie był tym ostatnim... | optymistyczna

od 10 dni powstrzymuję się przed napisaniem do Ciebie. bo niby co miałabym napisać? że tęsknię? że tak okropnie mi Ciebie brakuje? że cholernie boli fakt  że Ty masz to wszystko gdzieś?     optymistyczna

optymistyczna dodano: 16 maja 2012

od 10 dni powstrzymuję się przed napisaniem do Ciebie. bo niby co miałabym napisać? że tęsknię? że tak okropnie mi Ciebie brakuje? że cholernie boli fakt, że Ty masz to wszystko gdzieś? | optymistyczna

Siadam  wyciągam szluga  biorę bucha za tych  którym już nie ufam.

madziik dodano: 16 maja 2012

Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.
Autor cytatu: stryczu

nie chcę być tą drugą. tą  do której przyjdziesz  gdy przestanie Ci się układać. chcę być tą jedyną i najważniejszą  obok której będziesz się budził każdego ranka.    optymistyczna

optymistyczna dodano: 16 maja 2012

nie chcę być tą drugą. tą, do której przyjdziesz, gdy przestanie Ci się układać. chcę być tą jedyną i najważniejszą, obok której będziesz się budził każdego ranka. | optymistyczna

Life is not about waiting for the storm to pass. It's learning how to dance in the rain.

inspitemyself dodano: 15 maja 2012

Life is not about waiting for the storm to pass. It's learning how to dance in the rain.

Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział  że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie  gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie  ale uwielbiam  kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go  mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz  że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi  ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej  że czeka na Ciebie jakiś frajer fejs

olejjx3 dodano: 15 maja 2012

Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział, że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie, gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie, ale uwielbiam, kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go, mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz, że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi, ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej, że czeka na Ciebie jakiś frajer/fejs

Morał tej bajki jest krótki i niektórym znany. Ten świat z dnia na dzień  staje się bardziej pojebany!

olejjx3 dodano: 15 maja 2012

Morał tej bajki jest krótki i niektórym znany. Ten świat z dnia na dzień, staje się bardziej pojebany!

Every since happiness heard your name it has been running trough the streets trying to find you.

inspitemyself dodano: 14 maja 2012

Every since happiness heard your name it has been running trough the streets trying to find you.

wróć  jeżeli teraz nie możesz to pamiętaj  że innym razem też będę czekać   zawsze.

optymistyczna dodano: 14 maja 2012

wróć, jeżeli teraz nie możesz to pamiętaj, że innym razem też będę czekać - zawsze.
Autor cytatu: lalkowata

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć