głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika migliore

Zakochując się  cierpienie dostajesz GRATIS .

paradokss dodano: 12 maja 2013

Zakochując się, cierpienie dostajesz GRATIS .

nadzieja nie jest matką głupich . Jest załosną   nędzną prostytutką która daje ci namiastkę prawdziwej miłości .

paradokss dodano: 12 maja 2013

nadzieja nie jest matką głupich . Jest załosną , nędzną prostytutką która daje ci namiastkę prawdziwej miłości .

Dziewczyny przestańcie płakać   zamykać się w pokoju . . ustawiać SMUTNE opisy na gg . Użalać się . . nad nieodwzajemnioną miłością . Weźcie się w garść   na jednym świat się nie kończy poza tym pokażcie temu frajerowi że potraficie żyć dalej   i może cie być w pełni szczęśliwe . Bo Przecież żaden facet nas nie zniszczy .

paradokss dodano: 12 maja 2013

Dziewczyny przestańcie płakać , zamykać się w pokoju . . ustawiać SMUTNE opisy na gg . Użalać się . . nad nieodwzajemnioną miłością . Weźcie się w garść , na jednym świat się nie kończy poza tym pokażcie temu frajerowi że potraficie żyć dalej , i może cie być w pełni szczęśliwe . Bo Przecież żaden facet nas nie zniszczy .

. . gdyby był sam  umiałby też odnaleźć się w swoich myślach .

paradokss dodano: 12 maja 2013

. . gdyby był sam, umiałby też odnaleźć się w swoich myślach .

szczerze? chłopacy  którzy w moim życiu naprawdę się liczą właśnie mnie ranią najbardziej.. dziękuję.

paradokss dodano: 12 maja 2013

szczerze? chłopacy, którzy w moim życiu naprawdę się liczą właśnie mnie ranią najbardziej.. dziękuję.

wiem   że dostałam Twoje słowo   ale mimo to boję się   że sięgniesz po to gówno znowu   a ja nie będę wiedzieć nic  nie mam nad Tobą żadnej kontroli  czy chociaż by możliwości na przemówienie Ci iż to nie ma sensu.

paradokss dodano: 12 maja 2013

wiem , że dostałam Twoje słowo - ale mimo to boję się , że sięgniesz po to gówno znowu , a ja nie będę wiedzieć nic, nie mam nad Tobą żadnej kontroli, czy chociaż by możliwości na przemówienie Ci iż to nie ma sensu.

Pewnie też doskonale wiesz jak to jest dusić się od płaczu o 2 w nocy. Pewnie wiesz jak mocno boli serce gdy pęka na pół od słów kończących wasz  związek . Pewnie znasz tą chwilę kiedy tracisz motywację i chęci do życia. Pewnie przeżywałaś to wszystko  co ja przeżywam teraz  więc powiedz mi proszę jak długo można tak cierpieć?

paradokss dodano: 12 maja 2013

Pewnie też doskonale wiesz jak to jest dusić się od płaczu o 2 w nocy. Pewnie wiesz jak mocno boli serce gdy pęka na pół od słów kończących wasz "związek". Pewnie znasz tą chwilę kiedy tracisz motywację i chęci do życia. Pewnie przeżywałaś to wszystko, co ja przeżywam teraz, więc powiedz mi proszę jak długo można tak cierpieć?

Wiesz  to nie chodzi o to  że tak to wszystko się skończyło. Jedyne co mnie boli to sposób w jaki mnie potraktowałeś. Ćwiczyłeś bez końca moją cierpliwość i granice mojej wytrzymałości. Doprowadzałeś mnie do obłędu. Bawiłeś się moimi uczuciami  ot tak  dla zabawy. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to  że ja wciąż wierzyłam  że w głębi duszy coś do mnie czujesz. Naiwne. Nie dopuszczałam do siebie myśli  że z mojego ideału zmieniłeś się w kogoś zupełnie innego. Robiłeś ze mną co chciałeś. Żałuję  że dopuściłam do tego  że miałeś nade mną pełną kontrolę  jeden Twój uśmiech doprowadzał mnie do euforii  jedno zdanie do łez. To boli  cholernie boli  ale z perspektywy czasu zdałam sobie sprawę  że po prostu nie jesteś mnie wart  gdyż żadna dziewczyna na świecie nie zasłużyła sobie na takie traktowanie.

paradokss dodano: 12 maja 2013

Wiesz, to nie chodzi o to, że tak to wszystko się skończyło. Jedyne co mnie boli to sposób w jaki mnie potraktowałeś. Ćwiczyłeś bez końca moją cierpliwość i granice mojej wytrzymałości. Doprowadzałeś mnie do obłędu. Bawiłeś się moimi uczuciami, ot tak, dla zabawy. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że ja wciąż wierzyłam, że w głębi duszy coś do mnie czujesz. Naiwne. Nie dopuszczałam do siebie myśli, że z mojego ideału zmieniłeś się w kogoś zupełnie innego. Robiłeś ze mną co chciałeś. Żałuję, że dopuściłam do tego, że miałeś nade mną pełną kontrolę, jeden Twój uśmiech doprowadzał mnie do euforii, jedno zdanie do łez. To boli, cholernie boli, ale z perspektywy czasu zdałam sobie sprawę, że po prostu nie jesteś mnie wart, gdyż żadna dziewczyna na świecie nie zasłużyła sobie na takie traktowanie.

W końcu się poddajesz. Nie walczysz  nie krzyczysz  nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to  co cię otacza i już nie potrafisz zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuje cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko.

paradokss dodano: 12 maja 2013

W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co cię otacza i już nie potrafisz zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuje cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko.

Dzisiaj spędziłam około godziny pod prysznicem płacząc. Po prostu siedziałam i płakałam. Dlaczego? Ponieważ zdałam sobie sprawę  że jestem nic nie znaczącą osobą dla ciebie.

paradokss dodano: 12 maja 2013

Dzisiaj spędziłam około godziny pod prysznicem płacząc. Po prostu siedziałam i płakałam. Dlaczego? Ponieważ zdałam sobie sprawę, że jestem nic nie znaczącą osobą dla ciebie.

Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie  on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał  wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho   Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?  Wtuliła się w jego szyję   Bardzo.   Odpowiedziała  czując  jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej.   Nie chcę Cię stracić rozumiesz?   Przestając tańczyć patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała:  To nie trać.

paradokss dodano: 12 maja 2013

Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho - Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję - Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić,rozumiesz? - Przestając tańczyć,patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała: -To nie trać.

A co  jeśli którejś nocy powiem Ci  że dłużej już nie potrafię tego ciągnąć. Że serce już nie łyka kłamstw  a rozum śmieję mi się gorzko w twarz powtarzając  że przecież uprzedzał. Znikniesz  uciekniesz  spieprzysz? Czy  odpiszesz  oddzwonisz  przybiegniesz? Ale czy kiedykolwiek pokochasz?

paradokss dodano: 12 maja 2013

A co, jeśli którejś nocy powiem Ci, że dłużej już nie potrafię tego ciągnąć. Że serce już nie łyka kłamstw, a rozum śmieję mi się gorzko w twarz powtarzając, że przecież uprzedzał. Znikniesz, uciekniesz, spieprzysz? Czy, odpiszesz, oddzwonisz, przybiegniesz? Ale czy kiedykolwiek pokochasz?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć