 |
|
Opieram się o ścianę
i chowam twarz w dłoniach. Co ja sobie wyobrażałam? W moich
oczach wzbierają nieproszone łzy. Dlaczego płaczę? Osuwam się
na ziemię, zła na siebie za tę bezsensowną reakcję. Podciągam
kolana pod brodę, chcąc się zwinąć w jak najmniejszą kulkę. Być
może ten niedorzeczny ból zmniejszy się, kiedy ja stanę się mniejsza.
Kładąc głowę na kolanach, pozwalam płynąć tym irracjonalnym
łzom. Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz
z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań./James E. L. - 50 twarzy Graya
|
|
 |
|
Bo w muzyce chodzi o to, by odnaleźć w niej swoją historię.
|
|
 |
|
Zrozum mnie źle kocham cię, ale nienawidzę bardziej. Nie chcę twoich łez, ale czasem mam chęć na nie popatrzeć. Zrozum mnie źle, bywa, że ten syf zmienia się w bajkę, ale właśnie wtedy byle gdzie spierdoliłbym na zawsze.
Bo z moich ust nie padnie już żaden komplement a zamiast uczuć został gniew, więc nie zrozum mnie źle.
|
|
 |
|
Poznałem kilka dup większość przejściowe przygody, więc jak chciałem mieć tą jedną i zaczęły się schody, pierwszą swą prawdziwą miłość zostawiłem dla idiotki, później stałem się zabawką w rękach kilku niby słodkich. brawo robaczku.!
|
|
 |
|
Pozwoliła mu wrócić kolejny raz - już nawet nie zliczy, który to już. sęk w tym, że ona znów znalazła szczęście w ramionach jego. pomyślała, że znowu ją porzuci. potem wróci, odejdzie, wróci.. znała ten schemat na pamięć.
|
|
 |
|
Jestem kobietą. Przejmuję się rzeczami, którymi nie powinnam. Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego się śmieję a kiedy próbuję, śmieję się jeszcze bardziej. To samo mam, kiedy płaczę. Kocham mężczyzn żonatych, zajętych i mieszkających daleko. Potrafisz zachęcić mnie jednym słowem i tym samym słowem zniechęcić. Wyobrażam sobie milion rzeczy, żeby milion rzeczy zrobić w końcu inaczej. Obiecuję i nie dotrzymuję słowa. Planuję i rezygnuję ze wszystkiego, aby załamywać się nad swoją niesłownością. Zdradzam, palę, piję, przeklinam, wstaję zbyt późno, spóźniam się, zapominam o wszystkim.Nie chcesz mnie, a ja się się Tobie nie dziwię i dziwię jednocześnie.W końcu jestem kobietą.
|
|
 |
|
Głupi jest ten kto odrzuca kochającą osobę pod pretekstem, ze potrzebna jest mu wolność, która z czasem stanie sie jego największym wrogiem.
|
|
 |
|
poczuj tą pierdoloną bezsilność, tą bezsilność,gdy nie ma nic.
|
|
 |
|
Trzeba powoli. Tak jak ze wszystkim, trzeba po prostu zacząć. Zrobić pierwszy krok. Po nim zrobię drugi i trzeci. A potem będę już umiała przejść cały ten dystans.
|
|
 |
|
Spójrz prawdzie w oczy, jest już po wszystkim.
|
|
 |
|
Byłam jak Twoja osobista paczka fajek. Kupiłeś ją po raz pierwszy, podobno chciałeś zobaczyć jak smakuje. Wyciągnąłeś pierwszą i zaciągnąłeś się. Posmakowała Ci. Była inna niż wszystkie. Chciałeś więcej i więcej... Wyciągnąłeś drugą. Teraz już wiedziałeś czego się spodziewać. Przyjąłeś to spokojniej, jednak znowu nie mogłeś powstrzymać zachwytu. Trzecia. Jeszcze odrobinkę smakowała inaczej. Coraz bardziej dorównywała zwykłym fajkom. Czwarta. Paliłeś z przyzwyczajenia. Piąta. Zaciągnięcie bez żadnego namysłu. Ostatnia. Cisnąłeś peta z taką mocą w popielniczkę, że połamał się na kilka części. Paczkę zwinąłeś w kulkę i rzuciłeś do śmietnika, nie trafiając do niego poobijała się i leżała tam sama. Czasem ochlapywał ją samochód, uderzał okropny deszcz. Nie było tam tak przyjemnie jak w Twojej ciepłej kieszeni. Ale najgorsze było to, że poszedłeś po inną paczkę.
|
|
 |
|
tęsknię,choć nie wiem już sama za czym.
|
|
|
|