|
była brzydka i chamska a i tak mogła mieć każdego chłopaka. słodkimi wiadomościami mąciła im w głowie i obracała sobie wokół palca.
|
|
|
` jej nie chciałeś zostawić dla mnie, ale mnie zostawiłeś dla innej więc powiedz mi kim dla Ciebie byłam ?
|
|
|
a gdy napisał po tak długim czasie milczenia, serce zaczęło jej mocniej bić .
|
|
|
nie ma sensu angażować się i zakochiwać. przecież faceci mają wyjebane. nie piszą, kiedy chcemy, nie starają się i dają złudne nadzieje. albo to po prostu tylko ja mam takiego pecha.
|
|
|
Lizaki zmieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. Praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. Cola zmieniła się na wódkę, a rowery na samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy "zabezpieczyć się" znaczyło założenie kasku na głowę? Kiedy najgorszą rzeczą, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka było, że jesteś głupia. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na świecie, a mama była bohaterem? Twoimi największymi wrogami było Twoje rodzeństwo? Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej? Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. Kiedy wkładanie krótkiej spódniczki, nie oznaczało, że jesteś suką. Jedynymi "narkotykami" były lekarstwa na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą Twoja mama dodawała do zupy? Największy ból jaki czułaś to pieczenie zdartych łokci czy kolan. I kiedy pożegnania znaczyły tylko "do zobaczenia jutro.
|
|
|
wystarczył jeden uśmiech , kilka zwalających z nóg spojrzeń i dwa drinki , żeby mógł dobrać się jej do czarnych , koronkowych majtek .
|
|
|
Nie potrzebuję prezentów od Ciebie. Nie musisz się ładnie ubierać. Nie musisz mieć dużo kasy. Nie musisz być mistrzem w ortografii. Nie musisz się na samych piątkach uczyć. Możesz przeklinać, pić, palić . Ale chcę abyś był cały czas ze mną, abyś był cały czas przy mnie. Tylko o tyle proszę.
|
|
|
a sylwester? sylwestra spędzę leżąc przed superkiem w zaspie śniegu, z oczami wpatrującymi się w ohydne gwiazdy, śpiewając o znienawidzonej miłości do ciebie.
|
|
|
A dowodem sympatii zaczyna być składanie życzeń w realu a nie na naszej klasie .
|
|
|
tylko Ty potrafisz najpierw sprawić , że dzień jest cudowny a później zwyczajnie Go zjebać.
|
|
|
czy istnieje idealny dzień ? bardzo możliwe .
|
|
|
najgorsze,są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach,uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
|
|