 |
Z niektórymi nie gadam, choć czasem bym chciała - się porobiło, już nie dzielimy razem ławki,
choć kiedyś byliśmy, jak szlugi z jednej paczki.
|
|
 |
Naturalny w zachowaniu styl bycia preferowany - kiedy przybijam pięć, bądź pewien że to nie fałsz .
|
|
 |
Zjebałem- mieliśmy być 30 centymetrów ponad chodnikami a nie sześć stóp pod ziemią z robakami.
|
|
 |
Wiedziałem, by być skurwielem, ale czas mnie zmienił.
|
|
 |
Jedyne czego zaczynam chcieć to rtęć w moim gardle nim temperatura spadnie i w morzu amoku rozsądek rozłoży żagle .
|
|
 |
Gdyby nie oni dawno bym dostał tu świra, ale już nie dostanę, bo mnie śmierć przytuliła.
|
|
 |
Musisz mieć ambicje by być kimś, świat jest bezlitosny, czas staje w miejscu, w którym ty nie możesz stanąć .
|
|
 |
Ja nie umiem przejść nad krzywdą obojętnie, udawać że jest pięknie.
Kiedy ból zapuka do twych drzwi - ty klękniesz.
|
|
 |
tak często się kłócimy, tak często się do siebie nie odzywamy, tak często najchętniej byśmy się pozabijały . tak często.. ale wiem, że jeśli chodzi o lojalność - jedna poszłaby za drugą mimo wszystko . - supply
|
|
 |
|
nie mogę się zdecydować, czy powinnam dać sobie już spokój, czy może zacząć działać.
|
|
 |
uwolnić swe myśli. na nowo ze wszystkim.
|
|
 |
Rozkładamy skrzydła przyjebani realiami!
|
|
|
|