głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika michas92

Magik   to schizofrenia wypchnęła go z okna  ale ty i tak nazwiesz go samobójcą.

peerfection dodano: 5 kwietnia 2012

Magik - to schizofrenia wypchnęła go z okna, ale ty i tak nazwiesz go samobójcą. ;)

więcej wódzi   ona jest wypas brachu  choć 150 tałów ludzi rocznie śle do piachu. rujnuje zdrowie  rujnuje życie rodzinom  zatem 'zdrowie' posłowie za walkę z rośliną.

peerfection dodano: 4 kwietnia 2012

więcej wódzi - ona jest wypas brachu, choć 150 tałów ludzi rocznie śle do piachu. rujnuje zdrowie, rujnuje życie rodzinom, zatem 'zdrowie' posłowie za walkę z rośliną.

być może znasz to uczucie  kiedy z góry patrzysz na własne szczęście  które wciąż z dnia na dzień  małymi krokami oddala się od Ciebie. człowiek  który sekundy temu  był ważniejszy od Twojego życia  nagle tak po prostu znika  gdzieś w tłumie nieznanych Ci twarzy. a Ty? nie możesz zrobić już nic  nie możesz już nic powiedzieć  bo Twoje słowa zawiniły zbyt wiele razy  łamiąc wszelkie podstawy. stoisz i przyglądasz się temu co budowaliście z tak wielkim zaufaniem  co z czasem stało się fundamentem Waszych serc. to staje Ci się obce  i tak jak uczucia będące zawsze ponad wszystkim tym co dzieliło  ponad każdą z barier  gwałtownie opada  uderzając z tak ogromną siłą o ziemię  by jedyne co zrobić  to pobudzić ból.   endoftime.

endoftime dodano: 4 kwietnia 2012

być może znasz to uczucie, kiedy z góry patrzysz na własne szczęście, które wciąż z dnia na dzień, małymi krokami oddala się od Ciebie. człowiek, który sekundy temu, był ważniejszy od Twojego życia, nagle tak po prostu znika, gdzieś w tłumie nieznanych Ci twarzy. a Ty? nie możesz zrobić już nic, nie możesz już nic powiedzieć, bo Twoje słowa zawiniły zbyt wiele razy, łamiąc wszelkie podstawy. stoisz i przyglądasz się temu co budowaliście z tak wielkim zaufaniem, co z czasem stało się fundamentem Waszych serc. to staje Ci się obce, i tak jak uczucia będące zawsze ponad wszystkim tym co dzieliło, ponad każdą z barier, gwałtownie opada, uderzając z tak ogromną siłą o ziemię, by jedyne co zrobić, to pobudzić ból. / endoftime.

rap to nasza fobia  droga bez powrotu  choroba na którą nie ma  nie będzie antidotum.

peerfection dodano: 4 kwietnia 2012

rap to nasza fobia, droga bez powrotu, choroba na którą nie ma, nie będzie antidotum.

niechcący to można strącić szklankę ze stołu  a nie kogoś zranić.

peerfection dodano: 4 kwietnia 2012

niechcący to można strącić szklankę ze stołu, a nie kogoś zranić.

Jeszcze trochę i przestanę Cę tak bardzo chcieć.  pierdolisz

pierdolisz dodano: 3 kwietnia 2012

Jeszcze trochę i przestanę Cę tak bardzo chcieć. /pierdolisz

oficjalnie jest tylko przyjacielem  kimś od układania idealnej teraźniejszości. kimś od pomocy przy sklejaniu drobnych kawałków serca  gdy tylko pęka  ale wiesz.. może to nierealne  sprzeczne z tym jak być powinno  bo tak naprawdę  to On jest tym sercem  jest jak pierwszy promień słońca przebijający niebo tuż po deszczu  jest wszystkim tym  co kocham i tym  czego wciąż potrzebuję.   endoftime.

endoftime dodano: 3 kwietnia 2012

oficjalnie jest tylko przyjacielem, kimś od układania idealnej teraźniejszości. kimś od pomocy przy sklejaniu drobnych kawałków serca, gdy tylko pęka, ale wiesz.. może to nierealne, sprzeczne z tym jak być powinno, bo tak naprawdę, to On jest tym sercem, jest jak pierwszy promień słońca przebijający niebo tuż po deszczu, jest wszystkim tym, co kocham i tym, czego wciąż potrzebuję. / endoftime.

Boję się. To ten rodzaj strachu  który wpędza w paranoje. To przeczucie  że już wkrótce coś będzie nie tak. To bezustanne umieranie ze strachu o nią. To nieumiejętność ustania w miejscu. To strach. Potworny  paraliżujący strach. Kładę się  próbując zasnąć  ale momentalnie serce mi przyspiesza  kiedy to powraca. Boję się zamknąć oczy. Wymyślam kolejne czarne scenariusze  wyobrażając sobie  co może się wydarzyć. Przerażenie nie pozwala mi zasnąć  więc z powrotem schodzę na dół. Ciemny  pusty dom sprawia  że lęk jest coraz silniejszy. Mimo  że towarzyszy mi dopiero od paru godzin  ja już zapomniałam  jak to jest nie bać się. To wszystko jest tak silne i tak strasznie mnie przeraża. Zabierz ode mnie cały ten obłęd i pozwól choć dziś jeszcze spokojnie zasnąć.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 1 kwietnia 2012

Boję się. To ten rodzaj strachu, który wpędza w paranoje. To przeczucie, że już wkrótce coś będzie nie tak. To bezustanne umieranie ze strachu o nią. To nieumiejętność ustania w miejscu. To strach. Potworny, paraliżujący strach. Kładę się, próbując zasnąć, ale momentalnie serce mi przyspiesza, kiedy to powraca. Boję się zamknąć oczy. Wymyślam kolejne czarne scenariusze, wyobrażając sobie, co może się wydarzyć. Przerażenie nie pozwala mi zasnąć, więc z powrotem schodzę na dół. Ciemny, pusty dom sprawia, że lęk jest coraz silniejszy. Mimo, że towarzyszy mi dopiero od paru godzin, ja już zapomniałam, jak to jest nie bać się. To wszystko jest tak silne i tak strasznie mnie przeraża. Zabierz ode mnie cały ten obłęd i pozwól choć dziś jeszcze spokojnie zasnąć. /pierdolisz.

niesamowite jest to  że gdziekolwiek jesteśmy  patrzymy na to samo niebo.

endoftime dodano: 31 marca 2012

niesamowite jest to, że gdziekolwiek jesteśmy, patrzymy na to samo niebo.

na co dzień  potrafiłabym rozmawiać z Nim godzinami  czasem nawet na tak błahe i nieistotne tematy  po to by jedynie wsłuchiwać się w brzmienie słów  w rytm Jego oddechu wydobywający się z głośnika telefonu. ten stan  chociaż tak mało znaczący to jednak najlepszy ze wszystkich  kiedy znów leżąc z telefonem przy uchu  uśmiechasz się do pustych ścian pokoju  znów wewnętrznie cieszysz się kolejnymi uderzeniami własnego serca  tymi  w których streszcza się to codzienne szczęście  jakie On  daje Ci sobą.   Endoftime  specjal.

endoftime dodano: 30 marca 2012

na co dzień, potrafiłabym rozmawiać z Nim godzinami, czasem nawet na tak błahe i nieistotne tematy, po to by jedynie wsłuchiwać się w brzmienie słów, w rytm Jego oddechu wydobywający się z głośnika telefonu. ten stan, chociaż tak mało znaczący to jednak najlepszy ze wszystkich, kiedy znów leżąc z telefonem przy uchu, uśmiechasz się do pustych ścian pokoju, znów wewnętrznie cieszysz się kolejnymi uderzeniami własnego serca, tymi, w których streszcza się to codzienne szczęście, jakie On, daje Ci sobą. / Endoftime, specjal.

Chyba wolę chować wszystko w sobie  niż znowu się przeliczyć.  pierdolisz

pierdolisz dodano: 29 marca 2012

Chyba wolę chować wszystko w sobie, niż znowu się przeliczyć. /pierdolisz

Ile razy życie musi pokazać nam kto tak naprawdę rządzi? Ile razy los musi powtarzać tą samą historię? Ile łez musi spaść na rany byśmy w końcu znieczulili się na wewnętrzny ból?  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 29 marca 2012

Ile razy życie musi pokazać nam kto tak naprawdę rządzi? Ile razy los musi powtarzać tą samą historię? Ile łez musi spaść na rany byśmy w końcu znieczulili się na wewnętrzny ból? /improwizacyjna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć