 |
dupy odchodzą, a ziomki dalej przy mnie,
wiem że nie zawiodą, z grupą związany silnie
|
|
 |
nie dałbym rady zliczyć wszystkich wrogów,
jak i tych wszystkich za których dziękuje Bogu,
mam wiele zalet, jak i wad wiele,
przyszedłem na świat by jak snajper dosięgać cele
|
|
 |
zrozumiałem, że nie warto uganiac się za tym, co jak dym ulotne jest
|
|
 |
"Odchodzisz tylko po to by wracać. Ranisz tylko po to by przepraszać i znów postąpić tak samo. Mówisz kocham by nie pozwolić zapomnieć o sobie."
|
|
 |
Nie zadowalaj się namiastką szczęścia, obiecuję, że znajdziesz jego pełnię.
|
|
 |
czas leczy rany nie do bólu przyzwyczaja,
człowiek rozmyśla i przychodzą rozwiązania,
bania się kiwa pod wpływem paliwa, mała
biorę łyk piwa zapominam - strzała!
|
|
 |
nawet gdy mana ma na Ciebie wyjebane, Ty o niej myślisz stale od wieczora po poranek,
ranem dj nawet wyjebane nie, masz jeszcze czas na uniesienia brat,
masz 25 lat przed Tobą piękna przyszłość,
a Ty chcesz dzień w dzień myśleć o tym co nie wyszło
|
|
 |
brat, wiem że Ci ciężko, bo znam Twoje fazy,
jarzysz, życie zbyt często nie pozwala marzyć,
każdy już wie to, zresztą że smutek na twarzy,
zdarzyć sie może że sie zrazisz i sie znów poparzysz
|
|
 |
Staczamy się na dno, wszystko się w nas zmienia.
A to, że stoimy w cieniu uzależnienia
zazwyczaj za późno do nas dociera...
|
|
 |
kiedyś dobre serce, dzisiaj twarde pięści, kiedyś uczucie miłości, dzisiaj uczucie agresji
|
|
|
|