 |
ile można nie zasypiać,
nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać?
koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce
|
|
 |
pamiętasz? mieliśmy iść razem, a nie ciągle się mijać, w Twoich oczach widziałam szczęście na wieki, dziś widzę już tylko zamknięte powieki
|
|
 |
chociaż na co dzień prowadzasz się z tamtym leszczem,
gdy tylko jestem obok traktujesz go jak powietrze
|
|
 |
Twoje usta wysyłają zaproszenie,piję z nich powoli, gasząc pragnienie
|
|
 |
melancholia nocy, zatruci tym samym, spragnieni miłości,
nieważne co myślisz i czy mi wierzysz, jestem dla Ciebie, dla siebie bym już nie żył
|
|
 |
If you love somebody
Better tell them while they’re here ’cause
They just may run away from you.
|
|
 |
Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
|
|
 |
'i tak przychodzi piątek, ja jak jeleń siedzę w szkole, bazgrolę po zeszycie, wysłuchuję tych pierdoleń, przetrwam wszystkie lekcje, użyję trochę sprytu, bo w szkole się czuję jak alkoholik na odwyku, więc kładę łeb na ławce, za plecak grzecznie chowam czekam aż się skończy, a jak na złość nie ma dzwonka, położę się w kimono, będę śnił o samych piątkach - piątki się nie śniły, za to żołądkowa gorzka';)
|
|
 |
rzuciłem szlugi, z nerwów dziś chyba zapalę,a co o tym pomyślisz to nie dbam wcale, problemy przychodzą znienacka przecież i albo się poddajesz, albo walczysz aż je zmieciesz i jestem teraz tu dla Ciebie, tylko błagam nie każ mi zmienić siebie
|
|
 |
już nie jestem Twój, już nie jesteś moja, wiedz że taką myśl dopuszcza moja głowa..
|
|
 |
jeśli mielibyśmy się nie spotkać, to wiedz, że straciłem chęć na dalszy bieg gdzieś po drodze zgubiłem serce, które biło dla Ciebie, straciłem sens dziś co oznacza żyć NIE WIEM
|
|
 |
gdybyś wiedział, że osoba którą kochasz jutro umrze, to co byś jej powiedział by dać upragnioną ulge?
|
|
|
|