głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika miastowaaa

Nic nie jest takie  jakie mogło się wydawać  Czy to już koniec?  Jeszcze jedna szansa...  To tylko życie  Nie zatrzyma go pauza.

madziik dodano: 8 grudnia 2013

Nic nie jest takie, jakie mogło się wydawać Czy to już koniec? Jeszcze jedna szansa... To tylko życie Nie zatrzyma go pauza.

Czego mam żałować? Że odszedłeś? Że posuwasz inne? Że latasz od jednej do drugiej z wywieszonym jęzorem jak niewyżyty szczeniak? Wiesz co różni mnie od Ciebie i Twoich panienek? W moim świecie na takich jak Ty  patrzymy z politowaniem w oczach. Twoje dziewczyny mogą nosić za mną drinki  nic więcej. To się nazywa klasa  kochanie. Możesz tego nie zrozumieć  bo u Ciebie to pojęcie tak samo abstrakcyjne jak fizyka kwantowa. esperer

esperer dodano: 8 grudnia 2013

Czego mam żałować? Że odszedłeś? Że posuwasz inne? Że latasz od jednej do drugiej z wywieszonym jęzorem jak niewyżyty szczeniak? Wiesz co różni mnie od Ciebie i Twoich panienek? W moim świecie na takich jak Ty, patrzymy z politowaniem w oczach. Twoje dziewczyny mogą nosić za mną drinki, nic więcej. To się nazywa klasa, kochanie. Możesz tego nie zrozumieć, bo u Ciebie to pojęcie tak samo abstrakcyjne jak fizyka kwantowa./esperer

Patrzę na Twoje zdjęcie i nie widzę nic. Kiedyś Cię znałam  kiedyś spędzaliśmy razem czas. Kurwa  ktoś tam nawet mówił o miłości  nie? Nie umiem opisać tego co dzieję się we mnie  kiedy piksele układają Twoją twarz. To zaczyna się w brzuchu  coś ściska  a potem dreszcze rozchodzą się po całym ciele. Nie  to żadne motylki  żadna tęsknota  żadne zakochanie. Mdli mnie  rozumiesz? Rzygać mi się chcę  kiedy myślę ile poświęciłam Ci czasu  zupełnie niepotrzebnie. Najchętniej zwróciłabym wspomnienia o Tobie  tak jak wypity alkohol.  esperer

esperer dodano: 8 grudnia 2013

Patrzę na Twoje zdjęcie i nie widzę nic. Kiedyś Cię znałam, kiedyś spędzaliśmy razem czas. Kurwa, ktoś tam nawet mówił o miłości, nie? Nie umiem opisać tego co dzieję się we mnie, kiedy piksele układają Twoją twarz. To zaczyna się w brzuchu, coś ściska, a potem dreszcze rozchodzą się po całym ciele. Nie, to żadne motylki, żadna tęsknota, żadne zakochanie. Mdli mnie, rozumiesz? Rzygać mi się chcę, kiedy myślę ile poświęciłam Ci czasu, zupełnie niepotrzebnie. Najchętniej zwróciłabym wspomnienia o Tobie, tak jak wypity alkohol. /esperer

Oddałeś nasze wspomnienia za darmo. Sponiewierałeś to uczucie i coś  co znaczyło tak wiele  teraz nie znaczy nic. Pierdolnąłeś o ziemię tym  co kiedyś oboje traktowaliśmy jak świętość. Nienawidzę Cię za to  że odebrałeś temu sens  że nie zostały mi nawet po Tobie fajne wspomnienia  bo wszystkie są splamione Twoim skurwysyństwem. esperer

esperer dodano: 8 grudnia 2013

Oddałeś nasze wspomnienia za darmo. Sponiewierałeś to uczucie i coś, co znaczyło tak wiele, teraz nie znaczy nic. Pierdolnąłeś o ziemię tym, co kiedyś oboje traktowaliśmy jak świętość. Nienawidzę Cię za to, że odebrałeś temu sens, że nie zostały mi nawet po Tobie fajne wspomnienia, bo wszystkie są splamione Twoim skurwysyństwem./esperer

ostatni raz widziałam Cię pod koniec października. czasem jeszcze coś napiszesz  zadzwonisz  zaprosisz gdzieś. ale mam wrażenie  że tylko dlatego żeby kontakt nie znikł z dnia na dzień. ja już mam wylane  przestało mi zależeć  więc nie dziw się że za każdym razem odmawiam. po prostu dotarło do mnie  że z nią już dawno przegrałam. na początku bolało  bo ona była zawsze obok Ciebie  a mi tylko wmawiałeś że przecież i tak jestem tą najważniejszą. bądźmy szczerzy  nigdy nie byłam nikim ważnym dla Ciebie  w przeciwieństwie do niej. to ona poznała Twoją mamę  dostaje prezenty od Twojej mamuśki  śpi prawie codziennie u Ciebie  chodzi z Tobą na spacerki  zna wszystkie Twoje sekrety i całą resztę. ale przecież to było pewne  że nie pasuje do Twojej bajki i sen z Tobą w roli głównej się skończył. pozdrawiam.

kejtix dodano: 7 grudnia 2013

ostatni raz widziałam Cię pod koniec października. czasem jeszcze coś napiszesz, zadzwonisz, zaprosisz gdzieś. ale mam wrażenie, że tylko dlatego żeby kontakt nie znikł z dnia na dzień. ja już mam wylane, przestało mi zależeć, więc nie dziw się że za każdym razem odmawiam. po prostu dotarło do mnie, że z nią już dawno przegrałam. na początku bolało, bo ona była zawsze obok Ciebie, a mi tylko wmawiałeś że przecież i tak jestem tą najważniejszą. bądźmy szczerzy, nigdy nie byłam nikim ważnym dla Ciebie, w przeciwieństwie do niej. to ona poznała Twoją mamę, dostaje prezenty od Twojej mamuśki, śpi prawie codziennie u Ciebie, chodzi z Tobą na spacerki, zna wszystkie Twoje sekrety i całą resztę. ale przecież to było pewne, że nie pasuje do Twojej bajki i sen z Tobą w roli głównej się skończył. pozdrawiam.

Wiem że dzisiaj ze mną jesteś i doceniam wszystko  Lecz mam powód żeby myśleć  że nie będziesz jutro  Jak się człowiek raz zawiedzie to żyje pod presją  Zresztą sama powiedz  będziesz ze mną  kotku?

madziik dodano: 7 grudnia 2013

Wiem że dzisiaj ze mną jesteś i doceniam wszystko Lecz mam powód żeby myśleć, że nie będziesz jutro Jak się człowiek raz zawiedzie to żyje pod presją Zresztą sama powiedz, będziesz ze mną, kotku?

czapka  emu  kurtka  szalik  rękawiczki. wygląda jak setki dziewczyn mijanych na ulicy  a jednak zauważył ją w tłumie. jej uśmiech  oczy przykuły jego uwagę. zauroczyła go od pierwszego spojrzenia.

kejtix dodano: 7 grudnia 2013

czapka, emu, kurtka, szalik, rękawiczki. wygląda jak setki dziewczyn mijanych na ulicy, a jednak zauważył ją w tłumie. jej uśmiech, oczy przykuły jego uwagę. zauroczyła go od pierwszego spojrzenia.

On jest dla mnie więcej niż wszystkim.

madziik dodano: 7 grudnia 2013

On jest dla mnie więcej niż wszystkim.

Wyrwę wszystkie złe dni z kalendarza i stanę na środku wielkiej kopuły utkanej z własnej rzeczywistości. Rozprostuję ramiona  trzymając w dłoniach strzępki papieru  przesiąknięte łzami  bólem  samotnością  bezradnością. Rozluźnię uścisk i pozwolę  aby teraźniejszość porwała złe wspomnienia w najdalszy zakątek mojego wnętrza. Muszę mieć dość siły  aby walczyć o swoją przyszłość. Najwyższy czas.  happylove

happylove dodano: 6 grudnia 2013

Wyrwę wszystkie złe dni z kalendarza i stanę na środku wielkiej kopuły utkanej z własnej rzeczywistości. Rozprostuję ramiona, trzymając w dłoniach strzępki papieru, przesiąknięte łzami, bólem, samotnością, bezradnością. Rozluźnię uścisk i pozwolę, aby teraźniejszość porwała złe wspomnienia w najdalszy zakątek mojego wnętrza. Muszę mieć dość siły, aby walczyć o swoją przyszłość. Najwyższy czas. /happylove

Ręce zastygają w kieszeni kurtki  jakby przyszyły się do czarnych  równych szwów. Nogi przylepiają się do podłoża  kosmyki włosów wirują na wietrze. Serce staje na moment  jakby ktoś wcisnął przycisk  stop   a cały świat zamarł. Jednak rozglądam się wokół  a ludzie przewijają się jak na taśmie wideo. Złote światełka  ogromna choinka przed galerią. W powietrzu unosi się zapach mięsa z grilla  wełniane sweterki do kupienia   jarmark świąteczny. Lodowisko na środku  kolędy lecące już gdzieś z głośników. Przepychanie się w tłumie  kupowanie prezentów  a w tym wszystkim gdzieś ja. Przemarznięta oddalona od swojego szczęścia ponad 300km. Zaciskam palce i próbuję zrobić krok do przodu  ale nie potrafię. Dopiero kolejna gorąca łza zmusza mnie  do oderwania od szwów prawej dłoni i otarcia nią mokrego policzka. Wprawiam w ruch serce  wypowiadając Jego imię i ruszam zamówić kubek kakao  gdy tak naprawdę pragnę poprosić o Niego.  happylove

happylove dodano: 6 grudnia 2013

Ręce zastygają w kieszeni kurtki, jakby przyszyły się do czarnych, równych szwów. Nogi przylepiają się do podłoża, kosmyki włosów wirują na wietrze. Serce staje na moment, jakby ktoś wcisnął przycisk "stop", a cały świat zamarł. Jednak rozglądam się wokół, a ludzie przewijają się jak na taśmie wideo. Złote światełka, ogromna choinka przed galerią. W powietrzu unosi się zapach mięsa z grilla, wełniane sweterki do kupienia - jarmark świąteczny. Lodowisko na środku, kolędy lecące już gdzieś z głośników. Przepychanie się w tłumie, kupowanie prezentów, a w tym wszystkim gdzieś ja. Przemarznięta oddalona od swojego szczęścia ponad 300km. Zaciskam palce i próbuję zrobić krok do przodu, ale nie potrafię. Dopiero kolejna gorąca łza zmusza mnie, do oderwania od szwów prawej dłoni i otarcia nią mokrego policzka. Wprawiam w ruch serce, wypowiadając Jego imię i ruszam zamówić kubek kakao, gdy tak naprawdę pragnę poprosić o Niego. /happylove

Mówili  że nawet jeśli ktoś od Ciebie odejdzie  to nadal możecie patrzeć na to samo niebo. Co w momencie  kiedy wiem  że Ty już nie spojrzysz na gwiazdy  bo wiesz  że tam czekam ja. Siedzę na parapecie i czekam na znak  że oto w tym właśnie momencie jesteś ze mną  ale Ciebie nie ma. Zamykasz oczy. Zamknąłeś niebo. esperer

esperer dodano: 6 grudnia 2013

Mówili, że nawet jeśli ktoś od Ciebie odejdzie, to nadal możecie patrzeć na to samo niebo. Co w momencie, kiedy wiem, że Ty już nie spojrzysz na gwiazdy, bo wiesz, że tam czekam ja. Siedzę na parapecie i czekam na znak, że oto w tym właśnie momencie jesteś ze mną, ale Ciebie nie ma. Zamykasz oczy. Zamknąłeś niebo./esperer

Dzisiaj mijają dwa lata odkąd się poznaliśmy. To śmieszne  że cały czas pamiętam datę naszej pierwszej rozmowy. Czy tak będzie już każdego października? strikingly

madziik dodano: 5 grudnia 2013

Dzisiaj mijają dwa lata odkąd się poznaliśmy. To śmieszne, że cały czas pamiętam datę naszej pierwszej rozmowy. Czy tak będzie już każdego października?/strikingly

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć