głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika miamore

Każdy ma gdzieś swoje miejsce  gdzie czas się zatrzymuje gdzie wszystko ulatnia się i staje się takie prawdziwe. W tym miejscu każdy tonie w myślach  próbując przywoływać wspomnienia. Zamyka się w sobie i żyję tylko tym swoim cichutkim życiem. W tym miejscu Ty decydujesz czy ono jest kolorowe czy szare. Czy jest pełne życia czy obumarłe. I tylko tam żyjesz tylko Ty i twoja chora wyobraźnia o lepszym życiu.

tymbarkoholiczkaa dodano: 3 kwietnia 2013

Każdy ma gdzieś swoje miejsce, gdzie czas się zatrzymuje gdzie wszystko ulatnia się i staje się takie prawdziwe. W tym miejscu każdy tonie w myślach, próbując przywoływać wspomnienia. Zamyka się w sobie i żyję tylko tym swoim cichutkim życiem. W tym miejscu Ty decydujesz czy ono jest kolorowe czy szare. Czy jest pełne życia czy obumarłe. I tylko tam żyjesz tylko Ty i twoja chora wyobraźnia o lepszym życiu.

To tylko Ty w dłoni trzymasz swój własny los ...

tymbarkoholiczkaa dodano: 3 kwietnia 2013

To tylko Ty w dłoni trzymasz swój własny los ...

Wczoraj minęło  jutro nie nadeszło ...

tymbarkoholiczkaa dodano: 3 kwietnia 2013

Wczoraj minęło, jutro nie nadeszło ...

Nie nauczysz się choćbyś chciał ...

tymbarkoholiczkaa dodano: 3 kwietnia 2013

Nie nauczysz się choćbyś chciał ...

już minęło trochę czasu. Niby wszystko się zmieniło  ale jednak jest jakoś ta pusto. w tle akurat leci 'huczuhucz  gdyby nie to' a serce się kraja na pierwsze słowa  jest tak samo  może tylko trochę smutno  i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć. Nie mam żalu. Oswoiłam się już z tym. Szkoda  ze to tak po prostu nie wyparowało razem z nim..

happy_love dodano: 2 kwietnia 2013

już minęło trochę czasu. Niby wszystko się zmieniło, ale jednak jest jakoś ta pusto. w tle akurat leci 'huczuhucz- gdyby nie to' a serce się kraja na pierwsze słowa, jest tak samo, może tylko trochę smutno, i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć. Nie mam żalu. Oswoiłam się już z tym. Szkoda, ze to tak po prostu nie wyparowało razem z nim..

są dni kiedy myślę intensywniej  kiedy leżę i nie mam siły się podnieść. Kiedy łzy lecą nawet przez sen.   tax3

nara.pjona dodano: 2 kwietnia 2013

są dni kiedy myślę intensywniej, kiedy leżę i nie mam siły się podnieść. Kiedy łzy lecą nawet przez sen. ~ tax3

jestem przeszłością. chorymi  raniącymi  cudownymi wspomnieniami   	  perfekcyjna obojetnosc

nara.pjona dodano: 2 kwietnia 2013

jestem przeszłością. chorymi, raniącymi, cudownymi wspomnieniami ~ perfekcyjna_obojetnosc

Powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi  dla których nic nie znaczę.   ciamciaramciaa

nara.pjona dodano: 2 kwietnia 2013

Powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi, dla których nic nie znaczę. ~ ciamciaramciaa

Przyzwyczaiłam się  że ludzie  na których zależy mi najbardziej  zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to  że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień  poświęcić wszystko  co mam. I to jest trochę przykre.

nara.pjona dodano: 2 kwietnia 2013

Przyzwyczaiłam się, że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to, że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. I to jest trochę przykre.

siedzisz  myślisz  wspominasz  oglądasz stare fotografie  co chwilę łyk gorącej herbaty rozgrzewa Cię na kilka sekund  spoglądasz na fotografie  czujesz cholerny ucisk w gardle  nagle... patrzysz w jeden pieprzony punkt i zaczynasz łkać  najpierw delikatnie  żeby nikt nie przyszedł i nie zaczął zadawać tych cholernych pytań: co ci jest? i dlaczego płaczesz?   ale potem uświadamiasz sobie  że to nie ma znaczenia  a łkanie zmienia się w ryk  a Ty nie masz siły z tym walczyć  siedzisz sam a i szlochasz jak dziecko  które nie dostało cukierka. znajome?   nara.pjona

nara.pjona dodano: 2 kwietnia 2013

siedzisz, myślisz, wspominasz, oglądasz stare fotografie, co chwilę łyk gorącej herbaty rozgrzewa Cię na kilka sekund, spoglądasz na fotografie, czujesz cholerny ucisk w gardle, nagle... patrzysz w jeden pieprzony punkt i zaczynasz łkać, najpierw delikatnie, żeby nikt nie przyszedł i nie zaczął zadawać tych cholernych pytań: co ci jest? i dlaczego płaczesz? , ale potem uświadamiasz sobie, że to nie ma znaczenia, a łkanie zmienia się w ryk, a Ty nie masz siły z tym walczyć, siedzisz sam/a i szlochasz jak dziecko, które nie dostało cukierka. znajome? ~ nara.pjona

Myślisz że każde posunięcie żyletką po twojej ręce Ci pomoże   pomoże Ci zapomnieć.   Jesteś w błędzie. Ta blizna  którą sobie stworzysz na ręce  zostanie z tobą na długo    nie zniknie po 3 dniach czy miesiącach.   Zostanie i codziennie będzie Ci przypominać o tym wszystkim. Więc czy warto z ręki robić sobie pamiętnik?

tymbarkoholiczkaa dodano: 1 kwietnia 2013

Myślisz że każde posunięcie żyletką po twojej ręce Ci pomoże - pomoże Ci zapomnieć. Jesteś w błędzie. Ta blizna, którą sobie stworzysz na ręce, zostanie z tobą na długo, nie zniknie po 3 dniach czy miesiącach. Zostanie i codziennie będzie Ci przypominać o tym wszystkim. Więc czy warto z ręki robić sobie pamiętnik?

 1 'usiądź' wskazał mi ławeczkę. Usiedliśmy ' chcesz na pewno wiedzieć?' zapytał ' tak' odpowiedziałam szeptem ' miałem wtedy 17 lat  byłem gówniarzem  który nie wie nic o życiu. ' zaczął . Nie ponaglałam go  tylko się uśmiechnęłam dając mu poczucie bezpieczeństwa ' Miałem raka... Potrzebny był dla mnie jak najszybciej przeszczem serca  On miał wtedy skończone 19 lat. Byliśmy jak bracia ale z innej krwi. Poznałem go jak miałem 5 lat  kiedy dostałem pierwszy raz wpierdol. On wtedy stanął w mojej obronie. Wtedy to się wszystko zaczęło. Wracając do tematu... Gdy sie obudziłem po operacji  chciałem jak najszybciej wiedzieć kto był dawcą

tymbarkoholiczkaa dodano: 1 kwietnia 2013

[1]'usiądź' wskazał mi ławeczkę. Usiedliśmy ' chcesz na pewno wiedzieć?' zapytał ' tak' odpowiedziałam szeptem ' miałem wtedy 17 lat, byłem gówniarzem, który nie wie nic o życiu. ' zaczął . Nie ponaglałam go, tylko się uśmiechnęłam dając mu poczucie bezpieczeństwa ' Miałem raka... Potrzebny był dla mnie jak najszybciej przeszczem serca, On miał wtedy skończone 19 lat. Byliśmy jak bracia ale z innej krwi. Poznałem go jak miałem 5 lat, kiedy dostałem pierwszy raz wpierdol. On wtedy stanął w mojej obronie. Wtedy to się wszystko zaczęło. Wracając do tematu... Gdy sie obudziłem po operacji, chciałem jak najszybciej wiedzieć kto był dawcą

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć