 |
wyglądają jak ciasteczka , smakują jak ciasteczka , ale to tylko frajerzy..
|
|
 |
Skasowałam numer. nie pisz więcej. usunęłam archiwum. nie pisz już. widzę mrugającą wiadomość. nie, nie, nie. powiedziałeś, że nie będziesz się narzucać więcej. nie chcę tego czytać. dobrze wiem, co chciałeś mi powiedzieć. nie odczytuję. chcę zapomnieć, choć to takie trudne. przeszłość mnie boli. spadam pionowo w dół, głowa pracuję na wysokich obrotach, już oddech się wyrównuje, a serce nie wali tak, jakby miało zaraz przebić się przez ciało. odejdź już. klikam 'zakończ'
|
|
 |
Dziś potrzebuję jednego miejsca na ziemi, gdzie poza biciem serca nie liczy się nic więcej.
|
|
 |
nie będę robić sobie złudnych nadziei. nie będę rzucać tekstami z ukrytym przesłaniem. nie będę składać Ci wyuzdanych propozycji. nie będę wchodzić na temat drażliwy dla nas obojga. nie będę, ale odezwij się. daj znać, że żyjesz, że jest dobrze, że sobie radzisz mimo wszystko.
|
|
 |
życie to takie gówno w którym tkwimy przez lata , stwierdzając na końcu , że jednak wyjście z tego było cholernie łatwe. - łatwiejsze , niż nam się wydawało.
|
|
 |
może jeśli ustawię sobie Twój głos na dzwonek budzika w końcu przestanę go tak obsesyjnie kochać.
|
|
 |
całujesz Go, drażnisz paznokciami Jego kark, delikatnie mruczysz. przychodzi wiadomość. tłumaczysz się, że to mama, że musisz odpisać. jednak Twoja rodzicielka zupełnie nie pamięta o swojej puszczalskiej córci. straciłaś swoją wartość w Jej oczach. to On - ten, który nocami daje Ci najwięcej przyjemności. odpisujesz pośpiesznie, że będziesz około dziewiątej. wracasz do pieszczot ze swoim formalnym mężczyzną. potem wychodzisz, wracasz do swojego domu, zmienisz ciuszki i lecisz. proszę Cię, nie mów mi więcej, że się szanujesz.
|
|
 |
Drogi rodzicu, dopuść wreszcie do siebie myśl, że nie jestem tymmałym pięcioletnim dzieckiem bez własnego zdania i mam nieco inne potrzeby.
|
|
 |
mogłabym wysłać Ci takiego smsa: 'przepraszam nie mogę teraz pisać, niestety potrącił mnie samochód, wybacz, naprawdę tego nie chciałam. pa' Ty i tak napisałbyś: 'spoko, pa
|
|
 |
nienawidzę kiedy mi zależy, wolę gdy jest mi wszystko jedno.
|
|
 |
Zdeprawowałeś mnie seksem i oczarowałeś. Ale im dłużej będziesz biedny,tym mniej będzie seksu i oczarowania.
|
|
 |
- zdążysz mnie złapać jak będę spadała z 13-stego piętra ?
- jakbym Cię nie złapał, skoczył bym za Tobą.
|
|
|
|