  |
` nie obchodzi mnie to co o mnie myślisz, tak jak Ciebie moje prawdziwe życie. / abstractiions.
|
|
  |
` a Ty? Ty przypomniałeś sobie o mnie kiedy już byłam szczerze szczęśliwa i pogodzona ze swoją samotnością. Powiedziałeś, że tęsknisz za wszystkim co dostarczałam do Twojego nijakiego życia. Zapoznałam się z tą wiadomością, ale już nie przyjęłam jej do swojego serca. Może dlatego, że minęło tak dużo czasu i się z Ciebie wyleczyłam, a może po prostu rozstaniem pozbawiłeś mnie serca. / abstractiions.
|
|
  |
` aspołeczni my w kompletnie aspołecznym świecie z aspołecznymi umysłami. / abstractiions.
|
|
  |
`zarzekasz się,że ją kochałeś tak?To teraz w duchu odpowiedz sobie na te kilka pytań.Zastanów się ile razy tak na prawdę za nią tęskniłeś,podczas kiedy ona jak tylko się rozstawaliście,do końca dnia miała w głowie Twój obraz.Ile kroków w przód zrobiłeś,aby dogonić ją kiedy odchodziła obrażona?Jak często wypowiadałeś jej te dwa,najważniejsze w związku słowa albo chociaż odpowiadałeś jej tymi trzema kiedy ona w przepełnionym czułością głosie wyznawała Ci miłość?Ile razy poświęciłeś się dla niej,poszedłeś na ustępstwa tylko po to,aby zobaczyć uśmiech na jej twarzy?A może łatwiej,ile razy Ty miałeś wszystko czego tylko od niej zapragnąłeś?Co robiłeś kiedy ona całe noce płakała do telefonu,kiedy to po raz setny w kolejno mijającej godzinie w słuchawce słyszała echo Twojej poczty głosowej?Jak często płakałeś razem z nią,a kiedy śmiałeś się zupełnie nieświadomy tego co dzieje się w jej życiu?Ile razy na sto sytuacji wybrałeś kumpli i ćpanie od niej?Już?A teraz się niedziw,że wybrała wolność/a
|
|
 |
Nie wiesz jak to jest widzieć jego zmęczone bólem oczy.. tęczówki, z których ukradkiem płyną łzy. Udaje silnego.. przed Tobą chce zgrywać największego twardziela choć szpitalne łóżko stało się już nieodłącznym aspektem jego życia. Serce łamie mi się na miliony możliwych części kiedy na jego twarzy pojawia się grymas. Gdy razem z nim przeżywam każdy ból. Płaczę zaraz po wyjściu z sali bo bezsilność kaleczy moje wnętrze z ogromną siłą. Boję się.. cholernie boję się, ze stracę go na zawsze.. tak już nieodwracalnie. Czasami chciałabym mieć tyle optymizmu co on. Nie potrafię opanować łez gdy z jego ust kolejny raz pada to samo zdanie. Idealne już wyryte w mojej pamięci " Pamiętaj, że nieważne co się stanie zawsze będę tu obok. Zawsze gdy tylko będziesz mnie potrzebowała wystarczy, że spojrzysz tam do góry.. zawsze tam będę." Proszę.. proszę Cię Boże nie zabieraj mi go. Pozwól mu jeszcze nacieszyć się życiem. [ciamciaa♥] - trochę wspomnień ;c
|
|
 |
mogą sobie przestawiać wskazówki zegara, lecz i tak nie uciekną od miłości. będą tylko kochać godzinę krócej i godzinę krócej będą cierpieć. [ pruderia ]
|
|
 |
Nie ma ludzi bez uczuć, są tylko tacy, których przeraża to, że je mają.
|
|
 |
Napadł mnie. Miłością mnie napadł - tak po prostu. Bez pytania, czy chcę.
|
|
 |
Przecież dziś śpię z Tobą - jestem bezpieczna od koszmarów. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Darzy mnie ogromnym uczuciem, którego nie mogę w żaden sposób odwzajemnić. Uwielbianie go w porównaniu do czystej i nieskazitelnej miłości jaka gości w Jego sercu to zabójstwo Jego duszy. Wyniszczanie kawałek po kawałku Jego radości z mojej osoby. Śmiejące się oczy,silne ramiona i ciepły głos, który tak idealnie otula moje ciało. Jest przy mnie każdego wieczora aż do samego rana.. Jest tu i cierpliwie czeka na jakikolwiek znak by dać ponieść się emocjom nie zważając na konsekwencje. Silne ramiona, które zapewniają bezpieczeństwo i usta rozpalające moje ciało do czerwoności to tylko niektóre z jego zalet. Uwielbiam go. Uwielbiam w Nim wszystko i pomimo uczucia, które przelewa na mnie każdego dnia uwielbianie Jego osoby to za mało. Stanowczo. [ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Każdy echem niosący się sygnał telefonu, dźwięk wiadomości, dzwonek do drzwi potrafią wyrwać mnie z najgłębszego snu i wyciągnąć momentalnie z najgłębszej depresji. W poszarpanym sercu, niepoukładanych myślach i na przemęczonej od tęsknoty twarzy widać jak niszczejący wrak mojej osoby cieszy się mając nadzieję, że to Ty. Jak każda, najmniejsza cząsteczka domaga się twoich ramion i przepełnionych radością oczu, które dodawały skrzydeł. Kolejne rozczarowanie i bolesny powrót do rzeczywistości. Chwilowe uleczenie serca by ponownie zadać mu te same rany wyniszczając je nawet po kilka razy dziennie. Jedynym sposobem jest udawanie, że wszystko jest w jak najlepszym porządku - to część mojej rutyny. Życie bez Ciebie to cholernie bezsensowny. powtarzający się cykl. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
  |
` chujowe jest to, jak czas zmienia ludzi. / abstractiions.
|
|
|
|