 |
"jak wszystko się waliło i świat sypał mi się totalnie na głowę , miałeś to w dupie . nie interesowałeś się tym , czy dam sobie radę , jak się czuje , czy jest ktoś przy mnie . nic , kompletne zero . musiałam sama zacisnąć pięści i iść do przodu , żyć dalej . wiesz jak cholernie boli noszenie w sobie martwego serca ? nie wiesz . więc kurwa nie pierdol , że nic takiego się nie wydarzyło , że nie byłeś znowu aż tak ważny , a ja zupełnie się nie przejęłam tym , co odpierdoliłeś . ,, /tymbarkoholiczka
|
|
 |
Chce spać z Tobą w jednym łóżku, kłócić się o to kto śpi pod ścianą, wstać totalnie niewyspana i zacząć dzień od wspólnego śniadania ,które przyrządzisz tak, że zawsze mi będzie smakować. / bo-ja-ciebie-chce
|
|
 |
-Dzień dobry, kocham Cię... -Dzień dobry, zapomnij...../ bo-ja-ciebie-chce
|
|
 |
Chce żebyś był ze mną w każdej ważnej dla mnie chwili. Żebyś przeżywał razem ze mną dzień moich osiemnastych urodzin i stresował się tak jak ja przed tym cholernym egzaminem na prawo jazdy. Chce żebyśmy razem nie mogli złapać oddechu, gdy będziemy szli za rękę do ołtarza i żebyś razem ze mną ryczał ze szczęścia jak bóbr w dniu ślubu naszych dzieci. A potem chciałabym wkurzać się razem z Tobą, gdy pojawi się nowa zmarszczka na moim czole i żebyśmy śmiali się razem z naszej spowodowanej przez wiek sklerozy.../ bo-ja-ciebie-chce
|
|
 |
Wszystko boli tak samo, nawet gdy się ran nie rozdrapie.../ bo-ja-ciebe-chce
|
|
 |
Wspominała każdą spędzoną wspólnie chwilę, analizując ją minimetr po minimetrze...próbowała poczuć to wszystko jeszcze raz.../ bo-ja-ciebie-chce
|
|
 |
Dzisiaj mogę zająć się nawet matematyką, całymi tymi wielomianami, funkcjami, wzorami, i tą pieprzniętą geometrią, której nigdy nie zaczaję .... Naprawdę zrobię wszystko żeby przez chwile przestać o Tobie myśleć.../bo-ja-ciebie-chce
|
|
 |
I zawsze leżę po Jego lewej stronie, tak by móc położyć Mu głowę na klatce piersiowej i bez problemu naśladować uderzeniami palca na Jego brzuchu słyszalne bicie serca.
|
|
 |
Czasami zastanawiam się co do Ciebie tak naprawdę czuje... i wiesz co ?... zgubiłam się gdzieś między nienawiścią, a miłością do Ciebie... / bo-ja-ciebie-chce
|
|
 |
Przeraziłbyś się, wyliczając prędkość mojego życia. Zapytaj o dzień wolny, a po dłuższym zastanowieniu podam Ci termin oddalony o tygodnie. Za szybko, mogłoby się wydać. Dla mnie to wciąż niewystarczająco. Te miesiące, aż do czerwca - to powinna być chwila, bo boję się, że jeśli będą ciągnęły się zbyt długo to nie dam rady. Aż tak wiele? Pragnąc mieć co zwyczajnie na co dzień? Boże, powiedz mi jeszcze, że za dużo oczekuje...
|
|
|
|