 |
Matka miała rację. To musiało tak być. Musiałem zniknąć raz na zawsze, nie mogłem się rozpłynąć bez słowa. nie mogłem wyjawić prawdy. Postawiłem na kłamstwo, na coś czym najbardziej się brzydziłem. Połykałem każde wypowiedziane słowa jak gwoździe, wbijałem Jej w głowę krzywdzącą treść, którą sam już rzygałem. Zrobiłem to tylko dlatego że obok siedziała ona. Obejmowała mnie ramieniem powtarzając przez łzy 'zbyt wiele żyć już się zmarnowało, oszczędź chociaż te najwięcej dla Ciebie warte, zaboli, ale w koncu przyjdzie ulga ze świadomością iż to było dobre rozwiązanie'.
|
|
 |
Jestem silna,bo moja miłość wygrywa z kilometrami/liiminki
|
|
 |
I chyba jak zwykle doszedł do wniosku, że nie należy mi się odrobina uwagi../liiminki
|
|
 |
Wódka się skończyła , a ból nie ./liiminki
|
|
 |
Bo prawdziwa przyjaciółka nie będzie prawić kazań ani pytać co się stało tylko przyniesie torbę słodyczy i będzie się z nami opychać./liiminki
|
|
 |
Odkąd odszedłeś, później chodzę spać, a czasami w ogóle nie śpię.
|
|
 |
-NIE LUBIE CIĘ, SORRY. -Fuck , tak właśnie myślałem.. -przepraszam. -Nie no luz.. -bo ja cię tak lovciam no. / jeszcze nie raz za tym zatęsknię
|
|
 |
Gdy będę wychodzić za mąż, oprócz tej przysięgi kościelnej złoże również swoją, napisaną samodzielnie. Przed Bogiem, rodziną i znajomymi będę przysięgała temu jedynemu, że w trudnych chwilach będę przy nim, że będę się z nim kłócić o ostatnią kostkę czekolady, że będę z nim całymi nocami oglądała filmy, że nigdy nie spojrzę na innego tak jak patrzę na niego, że zawsze będę się śmiała z jego żartów, że będę zawzięcie walczyć o swoją część kołdry, że zawsze go wysłucham oraz że nawet po 20 latach będę go kochała równie mocno jak w dzień ślubu.
|
|
 |
Nie chcę dorastać. Nadal chcę być tą małą dziewczynką, która obcinała lalkom włosy, czasami zapominała założyć majtki, jadła budyń waniliowy tonami, chodziła w getrach z myszką miki i nie lubiła nosić spinek do włosów.
|
|
 |
Jeszcze tylko 4 miesiące i tatuaż będzie. Wytrzymasz dziewczyno, wytrzymasz
|
|
 |
a idąc z inną za rękę nie patrzył w jej stronę, bo wiedział że nie zobaczy u jego boku tej, której mu teraz tak bardzo brakuje.
|
|
|
|