 |
A gdybyś znowu wrócił i zapytał czy możemy to naprawić nie potrafiłabym wprost powiedzieć "NIE", bez problemu powiedziałabym wypierdalaj.
|
|
 |
No cześć, znowu piszę o Tobie. Już ostatni raz, mam nadzieję. Posłuchaj mnie kolego, bo postaram się wypowiedzieć zwięźle i na temat tak, żebyś już nie mógł się sycić moim słowem. Spierdoliłeś to, wzdłuż, wszerz i po skosie. Przejebałeś naszą znajomość, a ja wyrosłam z Ciebie i z tej jak to nazywałeś"miłości". Było fajnie, nie przeczę, ale nie mam już na Ciebie takiego parcia. Sam wybrałeś to zakończenie, a ja pozwalam ci iść. I błagam Cię, nie wracaj po raz enty, nie wymyślaj beznadziejnych wymówek, bo mnie już dla ciebie nie ma.
Dziękuję.
|
|
 |
może to we mnie tkwi problem. może to ja sprawiam że większość ludzi prędzej czy później odchodzi. może to ja jestem wybredna i nie potrafię docenić tego co dał mi los. może to JA powinnam się zmienić.
|
|
 |
Ciężko jest patrzeć jak odchodzi ktoś, kto znaczył dla nas najwięcej. Jak z dnia na dzień coraz bardziej się od siebie odsuwamy. Jak wszystko powoli w nas umiera.
|
|
 |
Wiesz, co jest gorsze od kłótni,
wyzwisk,
tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami?
Obojętność.
Milczenie wszystko pieprzy,
niszczy każdego doszczętnie.
|
|
 |
Najbardziej bolały Twoje obietnice, które
dały mi nadzieję najpiękniejszych chwil, których nie było.
|
|
 |
Drugiego człowieka kocha się takim jaki jest,
albo nie kocha się wcale.
|
|
 |
Oni z nadzieja stawiają krok a ty odwracasz od nich wzrok/liiminki
|
|
 |
setki kłótni, dzięki tobie jestem wiesz./liiminki
|
|
 |
Nie powinnam oczekiwać, więcej niż mam. obiecuję, że nie będę. kiedy tylko dostanę Ciebie.
|
|
 |
Są ludzie z którymi masz mnóstwo tematów do rozmów, jak i ci, których konwersacja z Tobą milknie po wymienieniu podstawowych informacji. są też tacy przy których... cisza jest całkiem dobra.
|
|
|
|