 |
|
UŚMIECHNĄŁ SIĘ. cała reszta nie miała znaczenia.
|
|
 |
|
bądź moją kawą każdego poranka, bądź wiatrem w moich włosach, bądź moim ulubionym swetrem, bądź mój.
|
|
 |
|
echo powraca, byś uwierzył i doznał, że wszystko co moc ma płonie w emocjach. za mną podążaj w głąb wyobraźni, za mgłą niewyraźni nikną jak w przepaści.
|
|
 |
|
powoli, powoli wszystko sie pierdoli.
|
|
 |
|
upić się szczęściem by nie płakać więcej, iść za rozumem, a nie za sercem.
|
|
 |
|
może jeszcze kiedyś. ktoś. coś. jakoś.
|
|
 |
|
Spokojnie. Zostaw ten telefon. Nie sprawdzaj go po raz setny jak co dnia. Nie pisze? To znaczy, że nie chce. I że nie jest ciebie warty, skoro tak łatwo zrezygnował. Więc po co do jasnej cholery nadal o nim myślisz? / [?] No własnie po co?! :<
|
|
 |
|
UŚMIECHNĄŁ SIĘ. cała reszta nie miała znaczenia.
|
|
 |
|
najbardziej boli, gdy przestaje kochać ten, co kochać miał na zawsze.
|
|
 |
|
odezwij się czasem. ciekawy jestem, gdzie i z kim teraz umierasz. / J. Borszewicz
|
|
 |
|
trudno wierzyć w cokolwiek.
|
|
 |
|
wszyscy napiszą. tylko nie on. / zozolandia
|
|
|
|