 |
najgorsze są dni, kiedy wiem, że nie zrobiłam niczego złego, a mimo to cierpię przez czyjeś błędy. / tonatyle
|
|
 |
od partnera potrzebuje wsparcia, a nie stałej kontroli, uwag i pretensji. / tonatyle
|
|
 |
tak bardzo bym chciała, choć raz, zrobić coś, na co mam ochotę. bez nadzoru, rozkazów i wyrzutów. chociaż raz. / tonatyle
|
|
 |
uwalniamy swą chandrę, krajobrazy jak w bajce
|
|
 |
jest już późno, piszę by nie myśleć o niej
o tym, że w życiu jest trudno doczekać się na dnia koniec
|
|
 |
nie ma znaczenia KTO KOMU zwiastuje porażkę, bo JUTRO potwierdza lub zabiera WSZYSTKO
|
|
 |
ty się kurwa rychtuj, bo cię życie zje. jak coś zjebałem, to z buta wjazd to nie umiar synku, to system den mam lepsze jutro jak Wu-Tang Clan
|
|
 |
ludzie zawodzą, dlatego nie daj się więcej nabrać. walcz o siebie samodzielnie. wszyscy inni znikają, prędzej czy później. / tonatyle
|
|
 |
nie mam siły walczyć. próbowałam przez lata wierząc, że choć niektore rzeczy ulegna zmianie, ale pozostały niezmienne. zazdroszczę silnym, zmotywowanym do działania. ja tak nie potrafię. czuję się pusta i lekceważona. / tonatyle
|
|
 |
czas płynie płynie, a Ty wyje wyje bane masz. wyjebane masz w to, że płynie czas
|
|
 |
coraz częściej łzy to dla mnie za mało. mam ochotę wyć z bezradności. / tonatyle
|
|
 |
coraz częściej myślę, że Bóg kocha moje łzy. cieszy się z mojego nieszczęścia i obojętnie opuszcza w potrzebie. przestał o mnie dbać i szukać mnie pośród tłumu. ale nie mam pretensji. każdy prędzej czy później znika z mojego życia i więcej nie powraca. / tonatyle
|
|
|
|