 |
Odszedłeś. Masz kogoś nowego do kochania, kogoś właściwszego, kogoś lepszego. Niech tak pozostanie. Nie czekam na Twój powrót, bo najprawdopodobniej ten nigdy nie nastąpi. Najprawdopodobniej - bo życie ma naturę żartownisia i lubuje się w zaskakiwaniu. Skoro więc nie wiem czy rano nadal będę pośród żywych, jak mogę zakładać, że za rok, dwa, pięć, bogatsi o nowe doświadczenia, samotni odkrywcy smaku ust wielu, nie staniemy ponownie na swojej drodze? Może weźmiesz mnie wtedy za rękę i pomaszerujemy razem ku starości, ku wieczności? Niezbadane są wyroki Boże. Dlatego wspólnie ze swoim zranionym sercem mówię Ci teraz: Bądź szczęśliwy. I nie martw się, moje rany zagoją się niebawem, ból odejdzie w zapomnienie. A Ty bądź szczęśliwy, najszczęśliwszy. Tego chcę, o to tylko dziś proszę.
|
|
 |
Chciałam robić Ci poranną kawę, czuć Twój zapach wciąż na swojej skórze, obserwować Twoje rzęsy, gdy śpisz i mieć pewność, że zawsze, kiedy będę chciała się cofnąć, trafię w Twoje silne, bezpieczne ramiona,ale nigdy sie nie dowiesz jaką walkę ze sobą stoczyłam,ze swoimi myślami,kiedy odeszłam na dobre.
|
|
 |
Chcę rozwijać się codziennie i mieć stres gdzieś w szatni.
Ciągle trzymać twoją rękę i jej strzec przed każdym.
|
|
 |
Wiem, ze bywam trudna, ale to wlasnie sprawia, ze dwa razy bardziej doceniam tych, ktorzy zawsze sa przy mnie
|
|
 |
chciałbym być tam, gdzie nie dogania życie Cię nad ranem,
gdzie nie słyszysz krzyków w głowie zanim wstaniesz.
|
|
 |
ale co by się nie działo ziomuś musisz znaleźć miłość
wbrew społeczeństwu, które już Cię przekreśliło
ja to wiem, już nam nie pomoże wódka
moja droga na siłę do lepszego jutra.
|
|
 |
czasem musisz wybrać, duma czy rozsądek
problem goni problem, wiara oparciem
tu każdy chce mieć lepiej, niż to było mu pisane
|
|
 |
Nie pytaj na co trzeba czasu by zrozumieć,
po prostu lżej mi jakoś kiedy o tym wszystkim mówię.
Ból i radość, sama ten kontrast tu odczułam.
Stare rany nie rdzewieją chociaż ich nie rozdrapuję.
Rozumiesz? Przeszłość z nikim się nie mija,
czasem prościej zapominać by móc wziąć ten drugi oddech.
Bo czas mija, błędy uczą i odwrotnie.
Jutro nie rozkminiam wczoraj, czasu przecież już nie cofnę.
|
|
 |
Życie nam przejdzie, gdzieś blisko obok
jeśli zabierzemy w przyszłość wczoraj ze sobą.
Nie możesz zapomnieć, proszę Cię przestań
masz rację, życie łamie nam wszystkim serca.
Tylko bliscy są w stanie nas zranić, zobaczysz,
oni odejdą będzie za późno by przebaczyć.
Weź powietrze w płuca, odstaw zawiść,
nienawiść zostaw na istotne sprawy.
Człowiek z drugim się zejdzie, musisz być ponad.
Wczoraj nie było nigdy, nigdy nie było wczoraj.
|
|
 |
Chcę tylko przekazać te proste słowa,
do góry głowa, od nowa nie było wczoraj
|
|
 |
Miłość - pomimo tego co było. Wzmacnia co nie zabiło,a co odeszło pierdole.
|
|
 |
W Twoich ranach tkwi Twoja siła.
|
|
|
|