 |
Jest takie miejsce które znam
Tam nie jest ładnie i nieliczni tam się udali
Gdybym ci je teraz pokazała
Uciekłbyś
|
|
 |
Gdy Ci podam rękę musisz wiedzieć, że
Nic już nie jest ważne, nic już nie jest snem
Spróbuj mi uwierzyć - życie piękne jest
|
|
 |
Nie obiecam Ci, że lepszy będzie świat
Ważny jest oczu Twoich blask
Nie obiecam Ci, że czas ukoi ból
|
|
 |
Zbłądziłam, wierzyłam
w każde słowo twe
w magię naszych chwil
Widziałam świat
w którym jesteś tylko ty,
a może pomoże cisza głucha pośród czterech ścian?
Nie chce już twych pustych słów musisz radzić sobie sam.
|
|
 |
Za drzwiami strach w palecie barw wiruje
Przenoszę się do tamtych miejsce, gdzie cisza
Zamieniam czas w to co jest w nas
I nie przemijam
|
|
 |
Chciałabym, by przeszłość przestała istnieć
Jednak trwa dalej
Chciałabym czuć się tak, jakbym tu należała
Przerażona jestem tak samo jak Ty
|
|
 |
Nic mi nie zostało
A wszystko, co czuję to okrutne pragnienie
Przez cały ten czas upadaliśmy
A teraz jestem zagubiona
|
|
 |
siebie widzę lepiej w Twych oczach niż w lustrze.
|
|
 |
tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć.
|
|
 |
To moja wina
Szukam odpowiednich słów
Nie mogłam cię zatrzymać
Może kiedyś wrócisz tu
Czas leczy rany
Ktoś otwiera cicho drzwi
Karmi złudzeniami
Tanią miłość daje mi
|
|
 |
Czas dalej biegnie
A ja ciąglę w miejscu tkwię
Chcę z nim biec do ciebie
Choć nie czekasz dobrze wiem
To moja wina
Wszystko mogło dłużej trwać
Mogłam cię zatrzymać
Staje z prawda twarzą w twarz
|
|
|
|