|
Przestań człowieku, odrzuć te myśli chore, podnieś głowę, okoliczności są wyjątkowe. Damy rade, bo nie damy się skłócić, nie będziemy słuchać ludzi, którzy sami są głusi, chociaż słyszą i chociaż patrzą, to nie widzą. /WWO-Damy radę
|
|
|
Zazdroszczę ludziom którzy potrafią jasno myśleć. Którzy postępują za każdym razem zgodnie ze swoim sumieniem i przekonaniami . Próbowałam funkcjonować w ten sposób już wiele razy . Nad jedną decyzją ślęczałam godzinami . Im dłużej się zastanawiałam tym gorzej zadecydowałam . Może racjonalne myślenie i dobre wybory nie są moją dobrą stroną .
|
|
|
Martwi mnie mój stan . Twój zresztą też . Powiedzmy sobie szczerze , Popieprzony jesteś . . Ja jestem nie lepsza . Już wiem czemu wciąż tkwimy przy sobie .
|
|
|
Wieczorami gdy położę się do łóżka . Wkładam ręce pod poduszkę, zakładam nogę na nogę i zaczynam poruszać swoją rozchwianą wyobraźnią na prawo i lewo . Wiele rzeczy wtedy widzę . Rzeczy które rano wydają mi się głupie do tego stopnia ,że przed samą sobą się do nich nie przyznaję .
|
|
|
Gdy zobaczę Was razem nie będę zła ,zazdrosna ani zrozpaczona . W końcu to ty bawisz się już zużytą przeze mnie zabawką .
|
|
|
Chwile gdy milczysz stają się wiecznością przelewanych myśli z jednego kąta duszy na drugi . Właśnie w tych spektakularnych chwilach powstaje między nami przepaść mierząca sześć lat świetlnych i przestaje wierzyć w twoją doskonałość.Na moim ramieniu siada gorsza miniatura Ciebie . Szepcze mi do ucha miliony przekleństw . O dziwo .. zaczynam w nie wierzyć . Wyobrażam sobie wtedy twoją postać - bezwzględnego , z podłym -grymasem na twarzy Strzał ! Nie zdążyłam się zorientować gdy twoja ciężka ręka ląduje na moim policzku . Nie czuję napływających do oczu łez ale cholery ból . Co najgorsze nie rusza Cię to co zrobiłeś i to jak w tym momencie żałośnie wyglądam. Obracasz się i odchodzisz . Odruchowo wyciągam rękę w twoją stronę ale natychmiast ją cofam Pozwalam Ci odejść w swojej nie opanowanej i nie zrozumiałej złości . Widzisz ? Takiego Cię widzę najczęściej . Nie pamiętam nocy gdy zasypiam śniąc o twoich pełnych uczucia ramionach . Po prostu już ich nie pamiętam .
|
|
|
Nie goń mnie więcej .Chyba ,że jesteś gotowy mnie złapać .
|
|
|
Następnym razem przejdę obok Ciebie , zasłonie oczy ręką i krzyknę "Niech Cie kurwa nie widzę"
|
|
|
|
- Puk puk. - Kto tam? - Down... - Sam? - Nie, z zespolem...
|
|
|
Chcesz być lecz Ci nie wychodzi . Chcesz kochać lecz nie potrafisz . Chcesz się napić lecz sumienie Ci nie pozwala . To może przyjaźń? Nie . Przecież nie mogę Ci zaufać .
|
|
|
|
nie znasz mnie tak naprawdę, ale nie martw się. wszystkiego dowiesz się od ludzi którzy nawet ze mną nie rozmawiali.
|
|
|
|