 |
'tak mocno próbowałam wmówić sobie, że odszedłeś,
i choć wciąż jesteś ze mną,
przez cały czas byłam samotna...'
|
|
 |
Dobra niechętnie przyznam się że tęsknię.
|
|
 |
'upływa czas, nie wiem kiedy minął dzień
nie wiem kiedy mój papieros zgasł
nie chce mi się jeść, nie chce mi się wyjść
chociaż powinienem iść do przodu, jakoś żyć...'
|
|
 |
'nigdy nie patrz na nikogo z góry, chyba że pomagasz mu wstać'
|
|
 |
`I w sumie chuj z tym krajem, ludzie tutaj to bestie,
zanim zdążą cię poznać, już pierdolą jaki jesteś!`
|
|
 |
`Dziś piękny, słoneczny dzień. Zgadnijcie co dostałem.. oprawioną w ramke licencje na zabijanie.`
|
|
 |
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność, i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol...
|
|
 |
To nie matka ale wzięła mnie w opiekę
Pokazała mi emocje, nauczyła być człowiekiem
|
|
 |
Napić się tak, żeby dziś wszystko stracić.
|
|
 |
To krystaliczna ciecz w przezroczystym szkle
To jedna z tych piękności, której nie rzucę-e
|
|
 |
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na pewno, ta noc - od życia wpierdol
Dziś wyjdziesz ze mną i nie spytasz o kierunek
Tej nocnej wyprawy zabić strach, samotność, smutek...
|
|
 |
Dziś wieczór zimno ciemno, wszystko mi jedno
Kierunek lokal, w którym serwują piekło.
|
|
|
|